Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tartuffe


Rekomendowane odpowiedzi

"Moja matka była wierząca, ja nie. Ale ja chcę żeby Bóg istniał. Chcę – to ważniejsze, niż gdybym tylko był o jego istnieniu przekonany." W. Gombrowicz

 

Czymże ja sobie na to zasłużyłem? Jakimi czynami?
żeby do dzisiaj na krzyżach mnie wieszać
Czemu najgorszych podstępów i bluzgów, białymi rankami
musi kościelna wysłuchiwać wieża?
Czemu ma wiara, nauka miłości, ziarna pospołu zasiane
przetrwały tylko upadłe na kamień?
Gdzie są asceci? Czy każdy już dzisiaj próbuje żyć w chwale?
Czemu umarli wszyscy chrześcijanie?
Znaleźć mi trzeba choć jedną duszyczkę, lichą i skromną
dla której mógłbym powrócić na ziemię
więc znajdź w sobie wiarę prawdziwą, pokorną
nie daj się zdusić podmiejski aniele
nie szukaj w katedrach natchnienia, ni w nawach
nie dukaj pacierzy, nie oczekuj trąb
szukaj mnie w dzisiaj zagojonych ranach
wszystkich przerośniesz, nie w górę a w głąb
i na ciebie też czekam, Tartuffe, kiedy błędny
odwróciłeś ode mnie swój wzrok
będąc wpatrzony w święte ikony, pamiętaj tedy
że za twoim krokiem podąża mój krok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...