Zwiędłe marzenia i zasuszony czas
w pustej przestrzeni chyba drwią z nas,
lecz z przeproszeniem, że to nie drwiny,
a najzwyklejsze życiowe kpiny.
To bez różnicy, bywa i tak.
Na linii życia sznurowy szlak.
Przędzie się, przędzie, ciągle się przędzie
wszechświata czas i bez różnicy z nami, czy bez nas.
Październik 25, 2024
******************************