Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Agnieszka Charzyńska

Agnieszka Charzyńska

@Deonix_  warunek jest jeden: nienaruszone korzenie. Tam było 1200 stopni. I topiło się nawet szkło (polecam wiersz Perełki).  Pozdrawiam. 

 

Agnieszka Charzyńska

Agnieszka Charzyńska

@Deonix_  warunek jest jeden: nienaruszone korzenie. Tam było 1200 stopni. I topiło się nawet szkło (polecam wiersz Perełki).  Pozdrawiam. 

Może być wersja bez myślników - może będzie lepsza:

 

Gestem pąsowych ramion, zdradliwie serdecznym

Tuli  jedwab sukienki i osiem perełek,

Dowcipną nut rozmowę (mogła stać się dziełem)

I w trzech muśnięciach pióra  zwiewną niedorzeczność.

 

Smukłe ciało katedry w welonie srebrzystym

Obejmuje rudości   łakomym uściskiem,

Rozdziera atłas mroku wielobarwnym błyskiem,

W nikłość strzępków przemienia  romantyczne listy.

 

Kiedy już się nasyci tym mnogim istnieniem

I mgieł opuchłość szara wygra z światłocieniem,

Z strzępiastych pióropuszy w kolorach jesiennych

 

Dymów zostanie sinych  smętna bezimienność.

A minione warkocze, westchnienia i szyje

Pył puszystością siwą troskliwie okryje…



×
×
  • Dodaj nową pozycję...