Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Schowek duszy


Rekomendowane odpowiedzi

@MIROSŁAW C.

Pojazdem pojedziesz gdzie chcesz

Pojazd zmienisz, ciała nie

Ciało również złożysz gdzie chcesz

Gorzej z wysiadaniem, z ciała wysiądziesz raz, ostatecznie

pozdrawiam

@Stary_Kredens

Magiczna tabletka o właściwości: "pewność" to byłoby coś :-)

Dziękuję za życzenia

pozdrawiam

Kornel

Edytowane przez FaLcorN (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gorzkości w ustach płonie, jak ogień na wieczornym stole. Wszyscy tacy kochani, wobec siebie wspaniali.   A za plecami coś ich kąsa, nie chce puścić wujka wąsa. Zazdrość nie w modzie, duma już dawno zmarła. Co dziś świat gotuje w garnkach? Wszyscy to zjedzą, ze smakiem żarty wypowiedzą. Niezbyt grzeczny każdy z nich, aż świński stół zarył dziś, śmiech tak głośny, że aż boli. Wypuścicie z tej obory.   Za tymi plecami, w niewoli, siedzi pewien osobnik postny, z miną, jakby odwiedził go komornik. Marudzi i dręczy, tylko te plecy męczy. To fałszywość musiała na chwilę ucichnąć, bo przy stole trzeba zachować wykwintność.  
    • @Amber   Pani Magdo, posiadam duszę artystyczną, podobnie jak prezydent Warszawy - Rafał Trzaskowski (proszę sprawdzić jego życiorys w Wikipedii), oczywiście: lokal socjalny otrzymałem trzy lata temu, jasne: wysłałem ten esej wyżej wymienionemu prezydentowi, tak przy okazji: wybudowałbym jeszcze pomiędzy Dworcem Śródmiejskim dwa gmachy w stylu klasycznym z artystycznymi kolumnami nawiązujące do współczesnego realizmu, a nad głównymi wejściami - koniecznie po polsku - Trójkąt Weimarski i Grupa Wyszehradzka, jak najbardziej jest taka możliwość - teren należy do Skarbu Państwa - Polskich Kolei Państwowych, otóż to: panowie, robimy składkę na stałe miejscem - koniec włóczęgi! I dziękuję za komentarz...   Łukasz Jasiński 
    • @Łukasz JasińskiDobry tekst nie tylko z powodu estetyki, która może jest pretekstem. Pozdrawiam :)
    • Estetyka*             I użyj intensywnej wyobraźni, mój drogi prezydencie - Rafale Trzaskowski - miasta stołecznego: Śródmieścia, Pragi, Grochowa, Mokotowa, Żoliborza, Wilanowa, Ochoty, Woli, Ursynowa, Białołęki, Wawra, Ursusa, Bielan, Targówka, Wesołej, Bemowa, Włoch i Rembertowa - Warszawy.           Idziemy, spokojnie, idziemy: na długi spacer edukacyjny, ty - słuchasz, ja - mówię, więc: rondo Jazdy Polskiej, zauważ: chaotyczna przestrzeń miejska, proponuję: kolumnę Jazdy Polskiej ustawić na sam środek ronda i wybudować dziesięciopiętrowy motel turystyczny na całkowicie wolnej działce po kolumnie Jazdy Polskiej, idziemy, dalej, idziemy: widzisz, tutaj, widzisz - same ślepe ściany, tak: obrzydliwe, wredne i paskudne - należy przebudować kamienice ze względu na brak wolnego miejsca, idziemy, dalej, idziemy: oto plac Konstytucji Trzeciego Maja - ogromny zespół pomników oparty na dziele mistrza pędzla - Jana Matejki, cóż: tak widzę ten nielegalny parking w samym środku miasta, idziemy, dalej, idziemy: rondo Romana Dmowskiego - skrzyżowanie, tutaj: widzę szklaną piramidę - Metro Centrum, niestety: mamy prymitywną tak zwaną patelnię, idziemy, dalej, idziemy: tutaj powstanie nowatorski plac Centralny pełen różnorodnej zieleni, idziemy, dalej, idziemy: tutaj, urzędujesz, tutaj - wśród arterii komunikacyjnej: tramwaje, metro i autobusy, nie łaska wybudować tutaj: plac Juliusza Słowackiego?           I użyj intensywnej wyobraźni, mój drogi prezydencie - Rafale Trzaskowski - miasta stołecznego: Warszawy, czekam: na placu Teatralnym - podziwiam niewiarygodną fontannę, jasne: doskonale ona została dopasowana do elewacji narodowej dumy - Teatru Wielkiego, czekam: dwadzieścia miesięcy na lokal socjalny i czekam i myślę i czekam: czas już minął - emigruję...   *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor: Łukasz Jasiński (Warszawa: 2018)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • W objęciach mgieł opuchłych, złowieszczych, zsiniałych Wstaje lutowy ranek zbolały  i  pusty. Szeroko rozpościera – zamiast chmurek białych Z sadzy dziergane szale, buroblade chusty.   Przez posępną szarością brzemienne tkaniny Jeden się promyk słońca  przebija nieśmiało, Jak nagrobne światełko – za słowa i czyny, Za  modlitwy i grzechy, za wielkość i małość.   Ten promyczek samotny, rudo - karminowy Łapią szklane perełki  – z rozbitych witraży, Połamanych lusterek tęsknoty różowe,   Cztery stłuczone okna, już wolne – od marzeń. I w srebrność   tych okruchów chwycone fotony Tworzą rozbłyski modre – oto łzy spóźnione…
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...