Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Miłość


Rekomendowane odpowiedzi

Noc podgląda 
nasz epileptyczny taniec

 

okiem bez powiek, bez łez

 

tańczymy na tle mrozu
łykając sople powietrza

 

skrzypce na skórze grają nam dreszcz

 

ogrzej mnie proszę,
wywróć me wnętrze na wierzch!

 

inaczej nie ruszymy
w dalszą drogę
przez ciemny mroźny pokój

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...