Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Przestrzeń hukiem rozdarta złocistoróżowym

Zszywa się ukojenia nicią wielokrotną

Kryształowych perełek tęczową samotność

Otula pyłem miękkim, ceglastym i płowym.

 

Opowieści zawiłe, zbyt wcześnie przerwane

I niewypowiedziane owija milczeniem,

Ze złotem i szkarłatem dymy sine żeni,

Aby biografiom nadać – aspekt dokonany.

 

Lecz w tej żałobnej pustce echem tynku szarej

Dźwięczą strzaskanych skrzypiec nuty  delikatne,

Serenady błękitne, z minionych śpiewników

 

I operowej arii – akordy ostatnie.

Przytłacza je boleśnie krwawy pogłos krzyku

I daremne tykanie – wciąż żywych zegarów…

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...