Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Strefa milczenia


Rekomendowane odpowiedzi

Przychodzisz, choć wiem: cienka

i jałowa jest nowa skóra poematu.

Powracasz, lecz rozumiem: liche

stało się istnienie, które nie doczekało się

wczorajszego wieczora.

 

Lgnę do ciebie, tak jak smutek

lgnie do łez; rozpościeram senne złudzenia,

aby zrozumieć potęgę nienawiści.

 

Złamana w połowie, wystawiona

na nadludzką nowomowę,

znajduję ukojenie w samotności.

Czy odnajdziesz mnie, gdy ciało

stanie się wreszcie wymówką dla duszy?

 

Moje jutro, dotkliwie wymuskane,

okaże się pretekstem do wiary,

do ufności - przepadnie bez myśli,

bez nienasyconej pustki.

 

Poczuję w sobie ten wiatr,

za jakim bezsensownie się uganiam.

Odejdę za granicę zapomnienia, za linię,

dzielącą nas od strefy milczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...