Historia edycji

po cóż niosą spód dni łoskot
kiedy biegnąc śledzą wiedzę;
kogóż proszą dziś o rozkosz
nad tąpania tan (z nut) kręty

po co kłamią wciąż atrament?
w opowieściach kryjąc wieści;
wyczytanych z ław testament
zapychając wić czczą jeszcze

przecząc wieńczą płaczu bełkot
(swój kwiatami swąd poznając!)
tracą wieczność bratnio klęcząc
krzętnie trącąc ze ścian kamień

zamiast łączyć ręce obce
czuli tkają głąb teł mową
sławy rzutu do manowca
za nim laik kwit wypowie

po cóż niosą spód dni łoskot
kiedy biegnąc śledzą wiedzę;
kogóż proszą dziś o rozkosz
nad tąpania tan (z nut) kręty

po co kłamią wciąż atrament?
w opowieściach kryjąc wieści;
wyczytanych z ław testament
zapychając wić czczą jeszcze

przecząc wieńczą płaczu bełkot
(swój kwiatami swąd poznając!)
tracą wieczność bratnio klęcząc
krzętnie trącąc ze ścian kamień

zamiast łączyć ręce obce
czuli tkają głąb teł mową
sławią rzuty do manowca
za nim laik kwit wypowie

po cóż niosą spód dni łoskot
kiedy biegnąc śledzą wiedzę
kogóż proszą dziś po rozkosz
nad tąpania tan (z nut) kręty

po co kłamią wciąż atrament
w opowieściach kryjąc wieści
wyczytanych z ław testament
rozpychając wić czczą jeszcze

przecząc wieńczą płaczu bełkot
(swój kwiatami swąd poznając!)
tracą wieczność bratnio klęcząc
skrzętny trącąc ze ścian kamień

za nim laik kwit wydobył
sławą rzutu do manowca
czuli tkają głąb teł mową
zamiast łączyć ręce obce