Był sobie półżywy-półmartwy kot – wymysł fizyka teoretyka. –
Nie bój się, to była tylko zabawa, nic złego z niej nie wynika.
Z tej nie, ale z serii instytucji, które niby są ale ich nie ma,
Które niby robią ale starając się nie ruszać – to już problema!
Bo trwając w stanie superpozycji, obowiązków „ciążo-nie-ciąży”
Czy z niej „dziecię--nie-dziecię”(?) przed kresem porodzić zdąży czy nie zdąży?
Zreformować! Naprawić! – stąd trudno, że to jest urojony ideał:
Instytucjo--nie-instytucja, praco--nie-praca, któżby taki zmieniał?
Grafiką „Kot Schrödingera patronuje” zilustrował pod moje dyktando program „Imagine”, ba stworzył całe stado kotów…