Kiedy dla nas znów zawieje wiatr
podniesiemy żagle odpłyniemy w dal
serca kompas wskaże stare oceany
po których od lat już razem nie pływamy
fale słonej wody zwilżą nasze usta
będzie tak jak dawniej zniknie duszy pustka
w porcie starych marzeń nasz rejs się rozpocznie
i będziemy płynąć przed siebie do końca
odrzucimy ciężki balast lat przeszłości
odnajdziemy wyspę straconej miłości
Kiedy dla nas znów zawieje wiatr
podniesiemy żagle odpłyniemy w dal
serca kompas wskaże stare oceany
po których od lat już razem nie pływamy
fale słonej woda zwilżą nasze usta
będzie tak jak dawniej zniknie duszy pustka
w porcie starych marzeń nasz rejs się rozpocznie
i będziemy płynąć przed siebie do końca
odrzucimy ciężki balast lat przeszłości
odnajdziemy wyspę straconej miłości
Podpaliłem : mieszkanie, łąkę, las…
Celowo czy bezcelowo ?
Nauczycielem jest przodek.
Rozniecił ogień i skłócił się z naturą.
Pragniemy zapalić cząstkę słońca.
Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.
Przez Kwiatuszek · Opublikowano
Przez Starzec · Opublikowano
Przez Starzec · Opublikowano
