Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@AgnieszkaJakiel Zapewne to tylko moje marudzenie, ale...

Czytam sobie ładnie splecione, biegnące zgrabnie obrazami strofy i nagle łup: gnaty, wątroba, gęba, telemark. Nie wiem, ale jak dla mnie w tym całym gładkim tekście, te słowa brzmią jakoś tak nieprzyjemnie i zgrzytliwie.

Jak mówię jednak, to chyba tylko moje odczucia.

Pozdrawiam ponownie :)

Opublikowano

@corival Bardzo dziękuję Ci za ten komentarz. Twoje słowa potwierdziły mi, że celowy zabieg jaki tu zastosowałam jest skuteczny

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Słowa,  o których piszesz znalazły się tu, po to żeby nie zagłaskać odbiorcy "poezją życia".

@Kwiatuszek Dziękuję Ci pięknie. Lubię pobawić się slowem. Ściskam

Opublikowano

podoba się 

 

lecz nie musi być taki ten finał

scenarzysta ma drugi scenariusz

na tej scenie się miłość zaczyna

która tworzy i daje coś światu

 

nikt wątroby rozbierał nie będzie

a tym bardziej dobijał gnatów

głębia piersi oksymoron to pewnie

i przepadnie gdzieś bylejakość

 

życie godnie zmieni wymiary

a reumatyzm będzie nieznany

czy ktoś wstrzyma na moment zegary

po co - świat jest wciąż zaganiany

 

...

:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Twarze dwunastu wyrazów nie uśmiechają się z prawdą
    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...