Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

szczęściarz


Rekomendowane odpowiedzi

marskość wątroby w kleszcze  los Józia spowiła

doktor w okularach z troską  obojętnym głosem doradzał  

- został Panu może rok może kwartał 

więcej  nie mogę obiecać nic więcej nie zdziałam    

proszę więcej nie pić  zdrowo się odżywiać 

on jednak nic z tego nie zrozumiał 

trzy butelki bełta za trzydzieści trzy złote kupił

kumpli  zaprosił na ławeczce przy sklepie  

pogadali  pożartowali  szluga zapalili

kolejne kilka dla animuszu dokupili

w dobrych humorach się porozchodzili 

doktorka gadanie zgodnie zbyli 

szumiało wesoło Józiowi w głowie

kiedy zwalił się na swoje łoże

drugiego dnia się już nie obudził

do południa ostygł albo jak ktoś woli umarł  

na swoje szczęście nic nie czuł nic nie zrozumiał

 

 

 

 

 

Edytowane przez Krzysztof2022 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...