Teraz, kinsv napisał(a):A ja bym chyba chciała trochę zamkniętych drzwi,
Gdy wszystkie są otwarte, skąd mam wiedzieć gdzie iść?
Znam ten ból, też bym nie wiedział co wybrać i w sumie nadal nie wiem, pomimo 55 lat na karku.
Jak miałem 21 większość drzwi była zamknięta. Trzeba było głośno i wytrwale dobijać się, gdy ktoś otworzył, to była jedyna opcja,
Zatem pozostawało tylko iść prosto do przodu.