wszystko by z tobą w nadświatach
nim Słońce obniży łuk dając
znak Wężownikom
pobyć sobą
miłosny przedświt
ciepła jasność u podstawy czaszki
gołoborze serca faluje kwieciem
twój już magiczny obraz
płonie na wnętrzu źrenic
obdarowana oczarowaniem
rozlałam się demoniczna
na pustym biegu księżyca
dotknę cię
dzika kobieta
w nowej kreacji
zmysłów