Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Moje też takie jest jeszcze z PRLu wyniesione, a teraz to nawet jakbym chciał to i tak żadnej kariery nie zrobię.

 

 

Młodzi wolą pewną karierę zamiast niepewnych relacji.
Jest dobra sytuacja na rynku pracy, to korzystają.

Może to wciągnąć, nie ma się co dziwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafael Marius ja myślę, że nie ma co generalizować. Młode pokolenie jest dość różnorodne. Nie u każdego kariera jest celem samym w sobie, jest natomiast środkiem do realizacji celu. Co do relacji to jest faktycznie zauważalny problem z ich budowaniem, ale czy to jedynie, chłodno skalkulowany świadomy wybór - nie wiem, może bardziej miażdżąca nieumiejętność tworzenia więzi z innymi.

Edytowane przez Ewelina (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Generalizacja to błąd poznawczy i ja jestem jak najdalszy od tego.
Takie są statystki porównawcze między pokoleniami.
Jest wiele niezależnych źródeł.

Gen Z i Y robią karierę, ale nie kosztem relacji jak to było u gen X.
Oni po prostu relacji nie mają i nie chcą mieć. bo lepiej czują się w świecie zawodowym niż prywatnym.

I nie ma co się dziwić firmy teraz dbają o pracowników bez porównania z tym co było gdy ja wkraczałem na rynek. Wtedy była eksploatacja po 16h dziennie za marne pieniądze.

 

 

Ja bym powiedział, że wybór będący konsekwencją tej nieumiejętności.

I tak mi nie wyjdzie w życiu osobistym to przynajmniej zrobię karierę.

Też są badania na ten temat, a moje osobiste obserwacje to potwierdzają.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

@Ewelina

 

Dobra, dla świętego spokoju - czytam tak:

 

Dotyk ręki, jestem nietknięta,

a deszcz wciąż pada

 

na ramiona niczym skrzydła rozpostarte

i wszędzie kwitnie obcość - więzienie -

 

to raj chwil utraconych,

iście przesadnych powrotów 

 

i jest ich więcej, dzień za dniem,

pod nogami grunt ze świeżego błota...

 

Itp.itd.

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Lubię czasami przeczytać coś starszego, żeby zobaczyć, jak twórca zmieniał się przez lata.
    • @Wędrowiec.1984 Gdzie Ty mnie tu znalazłeś

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Łukasz Jasiński Nie potrafię się do tego odnieść, ale zaczyna się trochę robić twarda gra. Jest tego dużo objawów. A twarda gra nie jest dla każdego, a tym bardziej każdej. Wystarczy też popatrzeć na różne wybory, dla przykładu w USA. W Polsce również. W szeregu kwestiach w wielu miejscach jest coraz mniej przypadku. Wybiera się osoby już bardzo, ale to bardzo sprawdzone i zbadane. I słabsi, również psychicznie, na tym muszą cierpieć. Młodsi tak samo. No robi się trochę kłopot, ale ten kłopot jest też podkręcany najróżniejszymi niepokojącymi infami, bo tego to u nas jest aż za dużo. I słabsi cierpią, cierpią naprawdę, a silni obrastają w piórka i we władczość. I w moim przekonaniu akurat tutaj, na poezji.org, głosów tych naprawdę silnych nie jest dużo. Oni tutaj nie mają pola do wypowiedzi na ogół, a i nawet na takim amatorskim forum też wypadałoby się jakoś przebić. Ale to bynajmniej, zaznaczam bynajmniej, a sprawdziłem tę okoliczność w praktyce, naprawdę sprawdziłem, nie oznacza jeszcze że ci co się tutaj na tym amatorskim forum poetyckim nie przebili, nie przebijają, albo nawet nie przebiją, są gorszymi poetami, poetkami. Bynajmniej tak nie jest. I podobnie też jest z siłą. Jedni uchodzą za silnych, a nimi mogą wcale nie być i na odwrót.  
    • @Leszczym   Powtarzam i przypominam i powtarzam: nie zapominam i nie wybaczam i nie przepraszam i nie pomagam - nigdy w życiu! Głosowałem przeciwko wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, więc: mam czyste sumienie i nie mam żadnego obowiązku brać odpowiedzialności za wybory innych osób, a w ostatnich wyborach parlamentarnych głosowałem na Bezpartyjnych Samorządowców - wszystko dobrze funkcjonowało do października zeszłego roku - wtedy nastąpiła zmiana władzy i nagle mam "dług" na dwa tysiące i nagle mam "dług" na osiemset złotych - dwie sprawy zgłosiłem do prokuratury i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - od tego jest sąd, a nie ci - samozwańcze prusaki! Ten drugi "dług" mam już z głowy, a ten pierwszy "dług" - za rok będę miał z głowy, oczywiście: w książeczce rachunkowej wpisuję - "rata" - to nic innego jak wyłudzanie kasy - pasożytnictwo lichwiarskie, zresztą: ta władza często myli system państwowy od wolnego rynku, proste i logiczne? Nikt mi nie udzielił pomocy, a frajerem nie jestem - nie pozwolę na to, aby złodzieje pod pozorem prawa zadłużali mnie odsetkami! Proszę teraz nie odwracać kota ogonem - szukać kozła ofiarnego i przerzucać własną odpowiedzialność na niewinną osobę! Zrozumiano!?   Łukasz Jasiński 
    • @Anna-PK Bardzo ładnie, podoba mi się. Do tego dochodzi jeszcze piękne zakończenie. W ogóle lubię wiesze o przemijaniu, jesieni, itp.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...