Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Limeryk - A kysz...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@corival ... dobre pytanie... :) być może są 'kocurowate' myszki... ;) kto tam je wie...
Dygam w podzięce za obecność... :) i... mam wrażenie, że mój limeryk jest za mało czytelny.
Miałam dwie wersje na ostatni wers, wybrałam, jw. ale zmienię 'w środku' słowo.
Raz jeszcze, dziękuję i pozdrawiam.

Opublikowano

... ze Swarzędza.?.. :) uroczy wpis.!

@jan_komułzykant ... szyfrujesz swoje wpisy, że nijak je zacytować... :(  (ten smuteczek, to żarcik)

Zostawiasz mi świetny limeryk..:) brawo.! i.. link, na Słup..:)

Janko.. dziękuję bardzo za obecność.

Mniej upałów życzę.. to odbiera logiczne działania.. co rusz cos poprawiam w pisowni, wrrr...

Opublikowano (edytowane)

@Kamil Olszówka ... dziękuję za ślad czytania.

 

@jan_komułzykant ... zerknęłam teraz na link.. jest nieopodal Słupa, Nysa Szalona...

fajne nazwy... :)   To szyfruję, powinnam była dać z "cudzym-słowie", pamiętam,

że masz swoją ulubioną czcionkę, no ale może wróci to, co Ci miłe. 

No właśnie... lato w pełni, pomimo burz, która namąciły co nieco, jest gorąco, ale ja to lubię...

fakt, człek padnięty pod wieczór.

Janko... dzięki za powrót, Tobie także miłych chwil na wolne... Hej.

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Nata_Kruk

Witam, Panią Mecenas -:)

 

Maleńka /Myszka /z miasteczka /Przywidza,  ( Amfibrach + dystych + amfibrach + amfibrach )
(_ ! _ ) / ( ! _ ) / (_! _ ) / ( _! _)                   
nie wiedzieć / czemu, / step kroczków / oszczędza. ( Amfibrach + dystych + amfibrach w kataleksie +  Amfibrach)
(_! _) / ( ! _ )  /(_ ! _ ) / (_! _ )
Wierszyk własny znajdzie, ( Dystych + dystych + dystych)
(! _) /(! _ ) / (!_)
choćby /skrył się / w fałdzie. ( dystych { +/- trochej } + dystych + dystych)
(! _) / (! _ ) / (!_)
Czyżby / natura / co nieco / książęca...  ( dystych { +/- trochej } + amfibrach + amfibrach w kataleksie + amfibrach )
(! _ ) / ( _!_ ) / ( _!_ ) / ( _!_ )

 

Warto zwrócić uwagę, droga Koleżanko na te niuanse-:)

W twoim przeto przykładzie, tobie podpowiem, zabierz szansę -:)

 

3x akcent ( wers pierwszy )

3x akcent ( wers drugi )

2x akcent ( wers trzeci )

2x akcent ( wers czwarty)

3x akcent ( wers piąty )

______________________________________

 

Z tego co pamiętam, wszystkie mają mieć takie same rozmieszczenie w półkach każdego wersu-:)

Grzebałem, przyznaję się —  badałem jako lekarz, badania przeprowadzałem na szkieletach innych i swoich i sowich operacjami się opłaciło O_O; założyłem i na twój tekst, który w treści się podoba, choć do końca nie oddycha-:)

 

Pozdrówki!

 

Edytowane przez Nefretete (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Nata_Kruk 

@Nefretete

Myślę, że trzeba spróbować głośno przeczytać limeryk. Wystarczy żeby czytało się go płynnie.

Równie ważne są dokładność rymów i dobra puenta.

Pozdrawiam serdecznie.

PS.

Odważnie użył poeta z Ryków
mowy wiązanej swych limeryków.
Chciał amfirbachnąć pannę Zochę,
ale go zawiódł trochej trochę,
i dystych był z tych starych pryków.

Opublikowano (edytowane)

@Nefretete ... zaiste, nagrzebales sie, o czym szczerze piszesz, by po 'trudach' wrzucić tu

zdobyta wiedze. Nigdy nie zwracalam uwagi na akcenty w limeryku, dla mnie liczy sie plynnosc

w czytaniu, tresc takze, to oczywiste, o czym wspomnial.. Klip.. i fajnie,

ze Tobie tresc jednak przypadla.
   Biore rymowane 'wrzutki' z orga na sluch, po prostu... gdy probuje cos sama, tez sie tym kieruje.
limeryki maja swoja budowe i powinno sie zachowac ilosc sylab i rym, wg schematu.
   W poscie wyczuwam lekka 'zlosliwosc' w niektorych slowach, myle sie.?

no i to powitanie.. zbytek nad zbytki.. co Ci strzelilo do glowy, zeby mnie tak witac...
Dziekuje za fatyge analizy, pozdrawia.. uzytkowniczka orga.. N. K.

 

@Klip... dobra rada, ja, czytam w domu na glos, aby wlazl 'pod skore', jesli ma wejsc.
Tak, rymy musza byc wg... to juz wiem....
dzieki za zabranie glosu. Rowniez serdecznie pozdrawiam.
super.. ps... usmiech.

 

moje ps. sorry za pisownie, ale jestem.. kontuzjowana.

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

________________________________________________________________________

Do postu, pierwszego:

 

cały czas grzebię w temacie limeryków i nie tylko badam je pod kątem wiedzy, jaka w końcu, po coś jest, by majsterkować, choćby w szkielecie tej formy dając dużą satysfakcję analizującemu. Coś do głowy weszło tak zdradliwie, że na początku nie potrafiłem tego pojąć, co w limerykach można jeszcze odkryć -:) Obok płynności rymów, dowcipu i puenty. Dlatego to tak rozpisałem w powyższym komentarzu, pisząc, tobie, że całość, jeśli jest piękna, to może być piękniejsza.

 

Do postu, drugiego:

 

przepraszam cię, jeśli uraziłem jakimikolwiek słowami, zawsze piszę szczerze jako wolny człowiek, tak się czuję i pod wplywem tego stanu, słowa, np: Witam, Panią Mecenas -:)  — nie są uszczypliwe według mnie, jedynie pokazaniem poczucia humoru, z mojej strony. Słowo 'przepraszam' ma wielką moc, które inaczej już rozumiem...

 

Zatem wybacz, ok?

 

pozdrawiam cię!

Opublikowano

@Nefretete ... 1. osobiscie niczego nie 'odkrywam' w limerykach, ale poczytalam ich troche i też sprobowalam.

Fajna 'zabawa'...
... 2. nie, ze uraziles, ale powitanie od razu przywolalo mysl.. co mu strzelilo do glowy, skad taki pomysl..
Nie zwyklam uzywac tytulow przy powitaniach, bo po co... są inne formy, zalezne od sytuacji w zyciu.
... tak, magiczne slowo powiedziane szczerze w oczy, ma wielka moc, bowiem kazdy moze czasem cos 'planac',

a potem sie zaluje jakiegos slowa i wtedy wypadaloby przeprosic, ja, nie mam z tym problemu.
.... zatem ok. 'wybaczam', ale w 'klamerkach'... usmiech... no i...o co chodzilo, juz zapomnialam.
pozdrawiam.

 

Opublikowano

@Nata_Kruk Natalio!

Może to wynika z tego, że mentalność  moja, poza granicami kraju inaczej postrzega nie tylko słownictwo, ale jego skale;

więc, jeśli nie ma problemu, to bez niego łatwiej będzie nam nawiązać kontakt pod wierszami, bez kolejnych, już zrozumiałych fraz-:)

 

Pozdrawiam!

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...