Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zakończenie autobiografii


Rekomendowane odpowiedzi

Wyrosłam z samotności. Wykurowałam się

z marzeń, z jakimi nie warto

się sprzeczać.

Moje ciało unosi się ponad granice

istnienia, poza margines epitafium.

 

Jestem rozczarowana

takim zakończeniem autobiografii;

nie brak tu odpowiedzi

retorycznych,

pytań wydanych na pastwę

znaku zapytania.

 

Wymierzam szkarłatną, ciernistą kropkę,

aby strzegła dalszego ciągu.

To tylko balansowanie na trapezie,

rozwieszonym gdzieś

na granicy ściany i okna.

 

I choć oswaja nas ten moment,

gdy niebo kładzie się do snu, a poranek

wpełza na twarze - objawimy się

smutkom, objawimy tęsknocie,

która jak zwykle żebrze,

stale kocha się w publicznym niebie.

 

Wydostaję się ze zbędnych pocałunków,

zza kotary, która czule strzeże

mojej niewinności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...