Zbudowany na rzece człowiek
chciał z natury spamiętać darem;
przez bulgoty strumieniem Boga
z powietrza rozsyłany w głębi
zup wspólnych algorytmem ci czci!
Ten Mikołaj z worków prezentów
nie przynosił — jeszcze nie było;
doświadczeniem, wybuch 'Beryla'
ze spadochronu zesłał butelki
Sam, oto Stwórca prawdopodobnie
chciał ci pokazać częstotliwości
płynące z muzą śmiechem miłości
na ustach w zębach wiatru szczątki
Odrestauruje, chodząc w wodzie
skryty ptaszek — smętne 'Gangesy'
głosem na nowo zmienią w czyste
budowlą środka wartość serca!
Będzie przysiadem jak praktyka
w wodzie bez bólu łez na północ...
-:))))