Podążam za tobą

[Tectosmith]

Ranisz, choć nie jesteś Różą.
Zaciskam dłonie na twardej Tarninie.
Cierpki ten smak owoców. Dzisiaj...
Jutro, nie przeminie.  

 

Czy wiesz, jak smakują Gwoździe
Wbite między między Kości śródręcza?

 

Czy wiesz jak słodkie są owoce
Wilczej jagody, dzikiego mlecza?  

 

Pachniesz cynamonem i miodem.
Kusisz barwą pięknych tęczówek.

 

A jednak nie widzisz, nie wiesz
I chcieć nie chcesz, jak wiele,
Jak wiele trzeba, żeby Cię wielbić,
Żeby pocieszać w trudniejszej chwili.

 

Ja już wybrałem i nie uciekam.
Ty jednak wolisz milczeć i zanikać.

 

Tęsknotę wypisujesz do innych.
Chcesz pachnieć gorącym ogrodem.

 

A ja Ci mówię, że róże nie bolą,
Że kaleczą tylko trochę... mimochodem.

 

Ranisz i nie widzisz krwistych plam.
Ranisz i wcale Cię to nie przejmuje.
Bo przecież ból nie dotyka Ciebie...

 

A ja chciałem tylko kochać, jedynie
Mierzyć wzrokiem Twoje dłonie
I duszę wylaną na papier.

 

Chciałem po prostu być
Dla Ciebie i dla mnie.

 

Podążam teraz bez ciebie.

 

 

Wiersz powstał przy tym utworze:

 

 

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane 19 Czerwca przez Tectosmith (wyświetl historię edycji)

[Łukasz Jasiński]

Ładnie 

 

Łukasz Jasiński 

[Tectosmith]

@Łukasz Jasiński Dziękuję.

[Łukasz Jasiński]

@Tectosmith

 

Proszę bardzo

 

Łukasz Jasiński 

[Dagmara Gądek]

@Tectosmith tekst, choć bazujący na znanym temacie, tradycyjnych obrazach - przemawia autentyzmem dzięki  spokojnej emocji za nim płynącej.

Specyfikę róży ładnie opisała pani Bożena  De Tre ( jeśli się nie mylę )

Draśnięcia odczuwalne mimochodem…to zawsze cena albo wewnętrznej integralności; albo ochronnych barykad, fasad i tutaj opis  kłóci mi się nieco z / gorącym ogrodem/, bo mam wrażenie, że róże/ nie róże - same skazują się na pojedynczość a ogród - to jednak mnogość…

 

pozdrawiam miło.

[A-typowa-b]

@Tectosmith poruszający wiersz. Dobrze się czytało, chwilami zaskakujący w swojej treści. Pozdrawiam Piotrze.

[violetta]

Po co ci taka dziewczyn, jak się nie interesuje tobą i nic dla ciebie nie robi:)

[Tectosmith]

@A-typowa-b  Bardzo Ci dziękuję. Nie wiem czy zamieszanie było celowe. Jakoś tak się napisało. Pozdrawiam ciepło.

 

[Tectosmith]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No właśnie po nic. Smuci jednak, że peel nie jest wystarczająco interesujący.

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

[violetta]

@Tectosmith ja to chcę ślubu normalnego :)

[Anna Maledon]

@Tectosmith no właśnie, nie zawsze się pisze o sobie wiersze, też takie mam.

[Tectosmith]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A ja nie chcę ani normalnego, ani nie normalnego :-)

[violetta]

@Tectosmith to nie będziesz interesujący dla kobiet :)

[Tectosmith]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję Ci i pozdrawiam.

[Anna Maledon]

@Tectosmith dobrze, że o tym wspomniałeś, bo nie każdy pamięta, że podmiot liryczny "ja" to niekonieczne znaczy, że to sam poeta o sobie pisze.

[Amber]

@Tectosmith Świetnie określiłeś emocjonalny roller – coaster Pela. Odnośnie do komentarza Dagmary, można zajmować się różami z racji ogrodnika i tedy gorący ogród róż jest uzasadniony. Metafora o gorącym ogrodzie przemawia do mnie. Pozdrawiam.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[Dagmara Gądek]

@Amber ciekawie wytłumaczyłaś ; gorący / doglądaniem samego ogrodnika/ , a nie determinowanego chłodem róży … wówczas może ten chłód mówić o każdym z nas, a Bóg dla wierzących - jest tym  tchnieniem rozgrzewającym  wbrew wszelkiej martwocie … pozdrówki ;)

[Tectosmith]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Obrazy może i tradycyjne, ale właściwe.

Nie znam specyfiki róży opisanej przez Bożenę.

Róże to po prostu kwiaty i wcale nie uciekają od swojego towarzystwa. Przecież są różane ogrody :-)

Cieszy mnie Twoja interpretacja. Dziękuję i pozdrawiam.

[Tectosmith]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W tym przypadku jednak to wiersz dotyczący autora :-) Pozdrawiam.

Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam serdecznie.

@Waldemar_Talar_Talar @Monia @Andrzej P. Zajączkowski @MIROSŁAW C. 

Dziękuję Wam i pozdrawiam.

[Waldemar_Talar_Talar]

Witaj - fajne pisanie - 

                                           Pzdr.