Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

już korony drzew poczęły śpiewać

wiatr przedsłoneczny mrok rozwiewać

a ja tu zaczynam ziewać

 

już płaszcz zrzuca rycerz nocy

przecieram przesuszone oczy

we mnie  sen a tam  pęd ochoczy

 

pokój pełen martwych rzeczy

nikt tu nie zagląda ciszy nie niweczy

tylko czas co senność leczy

 

masuję obolałe skronie 

świtu zmroku nie dogonię

świtu zmroku nie dogonię.

 

11 VI 2024, ok. 4 nad ranem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...