Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Przeciwnie, jest pani bardzo samotna i przerażona starością, dlatego też: szuka pani towarzystwa, a dlaczego nie u przyjaciółek? Otóż to: kobietami kierują tylko i wyłącznie emocje, a te - negatywne - są okropne, wbrew pozorom: to kobiety są bardziej agresywne, mściwe, złośliwe i pamiętliwe, potrafią tak przeklinać, że... A między sobą jak się kłócą, to: nawet policja nie pomoże - od tego są psychologowie, my, mężczyźni, myślimy - logicznie.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@befana_di_campi

 

Bo to jest właśnie, proszę łaskawej pani, poezja przez wielkie "c" - nikt tutaj nie ma takich komentarzy jak, nieskromnie powiem, ja, większość tutejszych wierszy to zwyczajna grafomania, która jest wrzucana bezpośrednio - wprost - bez żadnego przemyślenia i szlifierki, ot tak: automatyczne wierszydła sformalizowane - puste, sztuczne i zimne - żadnej wewnętrznej empatii, dziękuję za komentarz.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Ufff... Co za ulga... Im mniej grafomanów, tym: dużo lepiej dla poetów, nawet gdyby pani zechciała wydać tomik wierszy - nikt pani nie wyda, no, może Empik jako towar komercyjny, natomiast: w praktyce to wygląda tak - to wydawcy powinni walić drzwiami i oknami do pisarzy i poetów, dalej: od nowego roku napisałem czternaście wierszy i gdybym do końca roku napisał trzydzieści wierszy - nigdzie nieopublikowanych, wtedy - właśnie - przychodzi wydawca i wydaje tomik wierszy - tak to działa, biorąc pod uwagę, iż jestem osobą niesłyszącą i trzy razy lepiej piszę od osób słyszących... Każdy wydawca bez problemu mógłby mi zrobić reklamę i miałbym stałych czytelników, patrz: wczoraj napisałem i opublikowałem - "Ostatni zachód" - jaką mam liczbę czytań? Najwidoczniej trzeba być osobą słyszącą, mieć ukończone studia, być poprawnym politycznie i mieć znajomości - wpływy - wtedy zostaną otwarte drzwi... Można również wydawać zbiór wierszy, dajmy przykład: od tego - do tego roku.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Tomik wierszy: "Kowal i Podkowa" wydałem w dwutysięcznym dziesiątym roku w liczbie stu egzemplarzy - drugi obieg (opublikowałem tutaj wstęp i posłowie, także: okładkę), niech pani poda więcej szczegółów o własnym dziele (zdjęcie - też), oczywiście: nie zrobi pani tego - Empik pani zabronił, grunt, aby zdobyć ewentualnych kupców - czytelników.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Publikowałem jeszcze wiersze w licealnym pisemku: "Uważam, że..." (dwa wiersze z wycieczki - Włochy), bibliotekarskim: "Sowa Mokotowa" - trzy wiersze i tygodniku: "Tylko Polska" - tutaj najwięcej, jasne: nie wszystkie, niektóre były tak ostre, iż redaktor naczelny odmówił publikacji - nie chciał mieć kłopotów prawnych, nie, nikogo nie namawiam, aby - ktoś - przestał pisać, wręcz przeciwnie: osoby piszące muszą mieć świadomość - mogą otrzymać merytoryczną krytykę, niekoniecznie pozytywną, prócz szarego życia (powinna pani widzieć: teraz sprzątam mieszkanie - to jest obowiązek każdego Polaka i Polki - nikt przecież nie chce mieszkać w syfie - pełnego robactwa), pasją mojego ojca było wędkarstwo, mamy: czytanie romansów Marii Rodziewiczównej, natomiast: moją pasją jest pisanie wierszy, ludzie, którzy nie mają pasji - marnują własny czas, zainteresowania i życie - ono jest wtedy takie puste... Kończąc: gratuluję wydania tomiku wierszy, naprawdę, proszę pani i wcale pani nie zazdroszczę.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
  • 6 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...