Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

poranek


Rekomendowane odpowiedzi

deszcz pachnie konwaliami
w ich liściach szepty myśli
niepoukładanych wiatrem

snują się w odbiciu kropli
dźwięki - smugami świateł
muskając niechciane poranki
słowami nocnych nieporozumień
szeptane szepty nocy
szeptem leśnych dzwonków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wąchając ten deszcz z niepokojem patrzę w przyszłość...a jeśli tak nie przestanie padać? co wtedy? czy będzie to zemsta za to, że nie zachwycam się słońcem? od jutra zacznę więcej doceniać...od jutra, bo dziś muszę jeszcze kilka razy napisać jak wiele rzeczy mi się nie podoba...ten tekścik się do nich niestety zalicza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...