Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wymawiaj imienia Boga swego nadaremno



jak Afrodyta zroszona naga
gdy wyłoniła się z morskiej piany
by miłość rozsiać po krańce świata
przylgnęłaś kwiląc nie bądź nieśmiały

nie czujesz dreszczy na mojej skórze
to każda kropla drży niecierpliwie
nie każ im czekać na siebie dłużej
spójrz ta z powieki w dół zaraz spłynie

och jakież zwinne te twoje wargi
naprawdę całą chcesz mnie osuszyć
Boże najsłodszy jak ty potrafisz
coś mi się dzieje w ciele i duszy

czy jeszcze jestem Panno Najświętsza
tutaj na ziemi czy w raju może
rozkosz anielskich śpiewów wyręczasz
tymi włoskami na swojej brodzie

co ty mi robisz i to w tym miejscu
Panie wszechmocny czy wniebowziętam
nie nie przestawaj o Chryste Jezu
pozwól mi krzyczeć och Trójco Święta

Opublikowano

@andreas widzę że chyba oglądałeś Hicksa ci prawda nie we wszystkim z nim się zgadzam bo jechał po bandzie strasznie i jak dla mnie Twój tekst wpłata tutaj randomowo święte symbole przez co jest prowokujący i tylko tyle.Sory bez urazy

Pozdrawiam 

Opublikowano

@Moondog

Nie mam się o co gniewać. Nie oglądałem żadnego Hicksa, nie wiek kto to jest. I nie pisałem dla żadnej prowokacji , ale dla śmiechu., chociaż ci różni nawiedzeni bez poczucia humoru mogą chcieć mnie spalić na stosie...

 

Pozdrowionka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...