Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

***


Rekomendowane odpowiedzi

skracamy życie bezradnością

i poranną czarną pijaną na czczo

 

dniem zaciągamy się mocno

jakby to był nasz ostatni papieros

 

a w południe

w szare chmury owijamy palce

i powoli wnikamy w babie lato

 

nocą

aby zminimalizować różnice

dosładzamy sobie solą zebraną po południu

rozpuszczamy odpowiednie dawki

uzupełniamy się nawzajem

i pijemy do dna

Edytowane przez Martosh (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...