Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Też kiedyś tak uważałam.

A teraz te króciutkie cenię sobie najbardziej, nie przegadane.

 

Tak, pluskwiak brzmi niezwykle, chodzi o kowala bezskrzydłego - tramwajarza.

Barwinki często sadzi się na cmentarzach, gdyż takie niebieściutkie kwitnące symbolizują zmartwychwstanie, a pluskwiaczki te spożywają różne zbutwiałe roślinki i niesłusznie zupełnie budzą odrazę. Staram się jak mogę uświadamiać, że odrobina oddechu dla różnych żyjątek jest bardzo ważna, dzięki czemu rosną drzewa i odrobina kwiecia, dosłownie tylko moja kwatera jeszcze nie została całkowicie zabudowana w rzędzie innych.

 

WIELKANOCNE FITOFAGI

Judyta

poznały się tramwajarze

ach ta wiosna

znów w odcinkach

spod granitów przy kwitnących

melancholijnych barwinkach

 

są i miejsce tu zroszone

na parkiecie

czułych powiek

bylinami ogrodzone

gdzie przykuwa

kłódką człowiek

 

poznały się tramwajarze

ramą wiosna

lśniąc w odcinkach

gdzieś przy pętli zim im dobrze

jak guzikom — nie w walizach

 

jak na umór wciąż ruchome

punktualne

jak na święta

Artemisi Gentileschi

Barok marszczeń

— czy pamiętasz?

 

— czy pamiętam?

 

 

Kompozycyjnie i kolorystycznie rozdarcie tramwajarzy wyglądało by mniej więcej w ten sposób:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Nie zabijajmy kowali bezskrzydłych, są piękne.

W ogóle, nic nie zabijamy!

To jest new age? - bez przesady.

Pozdrawiam 

 

 

Opublikowano

@agfka

A, o tego chodzi pluskwiaczka, znam, trzeba uważać żeby nie nadepnąć, bo to znaczy śmierć w męczarniach w przeciągu miesiąca (taki przesąd warto by wdrożyć poparty faktami ;)

 

Haiku mam jedno na razie, nazwałem je "błarzeczami" – "błarzecze", i liczę nie sylaby a głoski trwające, jak po japońsku. Super, dzięki za inspirę.

 

Pozdrawiam również :)

Opublikowano

A i któryś raz już oponujesz przeciw czemuś co nie mówiłem, jak to z niewymyśleniem tramwajarzy. Ciągle nie, nie i nie. Nie tylko Ty. Dzięki za zwrócenie uwagi, od dzisiaj nie pozwolę mówić do siebie "nie" :D

Opublikowano

@agfka

Jeden już jest, i podziękowania dla Ciebie, bo takiego czadu się nie spodziewałem, faktycznie świetna forma, napisałem o migoczącej podłodze w windzie, też jest taka w tramwajach itp, chodniki też mrugają :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...