... ale sprawiedliwy.
Jaki pierwszy wrzesień, taka...
... ale sprawiedliwy.
Jaki pierwszy wrzesień, taka...
... ale sprawiedliwy.
@Waldemar_Talar_TalarPewnych słów nie używam, ale nie z bojaźni. :)) Odpowiem wierszykiem:
Pewien Artur z Bornego
bał się ciągle wszystkiego -
patrzenia, mówienia a nawet myślenia.
Żona wiedziała, że boi się własnego cienia.
Radziła mu: bój się tylko bać, a nie ucierpi twe ego.
Pozdrawiam. :)