Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To ci jajcara

 

Dziunia hodowcę niosek spod Buska

wręcz zaciągnęła siłą do łóżka

bo to bogacz no i z jajem

lecz okazał się mazgajem

w ręku zważyła że to wydmuszka

 

Amaltea

 

miał rację Józef że Jolka z Buska

to doświadczona choć młoda kózka

znała świetnie mity greckie

więc gdy zdarł z niej wreszcie kieckę

róg obfitości zadziwił Józka

 

Elektrycznie

 

poczuł iskrzenie elektryk z Buska

chociaż grubiutka była dziewuszka

lecz napięcie nagle spadło

opór dało w brzuchu sadło

na myśl mu przyszła dobra przedłużka

 

Dotknij na szczęście

 

była przesądna Helenka z Buska

pomimo wiary w Pana Jezuska

by mieć w życiu więcej szczęścia

choćby nawet bez zamęścia

na wznak leżała trąc grzbiet garbuska

 

Na chwilę zubożała

 

wstydzi się bogactw krezuska w Busku

myśląc o biednym woźnicy Józku

chcąc sumieniu ulżyć troszkę

bierze furę za dorożkę

aby z nim jechać na jednym wózku

 

Lodziara

 

lodziarz wziął w termin Lodzię spod Buska

sądząc z imienia że to prymuska

i nie zawiódł się mistrz wcale

zawód czuła doskonale

a na dodatek jeszcze lizuska

 

Szczęście łaziebnego

 

czyżby przypadek szepnął Staś z Buska

toż to syrena w siarce się pluska

chyba nie jest sprawą diabła

że mu Andzia w oko wpadła

wspomniała mu się z wigilii łuska

 

Adam i Ewa

 

w grzech pierworodny Ewa spod Buska

nie wierzy choć z niej nie ateuszka

gdy z Adamem nadzy w sadzie

to nie grzeszą tam w zasadzie

choć potem jedzą rajskie jabłuszka

 

Dosłownie i w przenośni

 

także dosłownie Zdzich Luśce w Busku

na zakochanym leży serduszku

gdy pozycja ta go znuży

ma apetyt często duży

więc sobie siedzi na jej garnuszku

 

Chmiel uspokaja

 

tu groch tam strączki wciąż Helka z Buska

pracuje chociaż w ciąży dziewuszka

rodzić boi się straszliwie

mąż spokojny bo po piwie

dzieciaka też się jakoś wyłuska

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hollow man Jest nastrojowo:)
    • @Noxen Hej Noxen, Niestety, to nie jest dobry wiersz. Bierzesz się za ciężki temat. Masz ze sobą moc setek tysięcy poetów i dołączasz do tych, którzy na temacie polegli. W warstwie - nazwijmy ją 'metafizyczną' - nie pojawia się tu błysk jakiegoś nowego podejścia, nowej idei, czegoś świeżego... Wiersz w skrócie mówi o tym, że peel nie wierzy w bajki i uważa, że po śmierci wchodzimy w 'nicość'. Nic nowego, to może na nowo da się to powiedzieć? Skąpy dobór rekwizytów nie pozwala wejść na jakiś głębszy poziom obrazowania. Poruszamy się w wątłej refleksji filozoficznej budowanej na wątłych obrazach. Osobiście lubię, gdy w wierszu jestem w stanie wyróżnić przynajmniej jeden z trzech aspektów (za Lacanem): symboliczny, obrazowy i 'realny', a najlepiej wszystkie trzy, ale to już wtedy Święty Graal. Czyli wiersz mówi do mnie na poziomie symbolicznym, gdy czuję, że podmiot bardziej jest mówiony przez język niż sam mówi. Na poziomie obrazowym, gdy jestem w stanie rozpoznać w jakiś sposób siebie w danym obrazie, a jednocześnie rozpoznać iluzję, która jest konsekwencją tego rozpoznania. I na koniec 'realne' - gdy wiersz rozmawia z moim Brakiem - czymś czego nie da się powiedzieć ani językiem ani obrazem, co wymyka się opisowi, ale uparcie powraca i nie pozwala mi się domknąć w spójną całość. I ten ostatni jest najtrudniejszy do wydobycia. Jeśli wiesz co chcę powiedzieć... Operujesz ciężkimi pojęciami - śmierć, dusza, nicość. Każde z nich osobno ma kaliber 44, ale razem - wcale się nie wzmacniają, tylko znoszą. A poza tym, w Nowym Roku, życzę Ci dużo lektur, wzruszeń i nadawania sensu.
    • @KOBIETA Ja bym jednak jechał przez Kołbaskowo żeby się bezpośrednio wpuścić w niemiecką 11, bo jak wiadomo, Niemiec nie ogranicza fantazji kierowców z temperamentem ;)
    • ach vivienne biedna vivienne cały paryż wypełniony nim to minie kiedyś minie teraz wszystko jego uśmiech jego imię noszą dni   chowasz twarz w dłonie nie mam pocieszenia popłacz vivienne dobre to łzy    przyjdzie znów wiosna wymażesz z pamięci saint-germain-des-prés każdą stację metra teraz już śpij vivienne    
    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...