Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

opium zabiera mi oddech
zapominam

że nogi ci śmierdzą czasami
jak ich nie ułożysz w poprzek życiorysu
różanego krzewu

po relanium wiotczeją mi mięśnie
kegla ale uśmierzam ból (istnienia) klozapiną
heksobarbitalem lub dopaminą

to dla mnie pestka
przy tym jak wychodzę w przyszłość
myląc lakierowanie ze szlifowaniem
i ciągle nie mogę ci zrobić

uwieńczonego sukcesem loda

znieczulam się morfiną
na twoje ręce
wytrwale błądzące po językach sąsiadów
którzy wśród winorośli mogliby donieść na twój na pociąg
do mojego łóżka














































































































































w hospicjum

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...