Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Pariasi snują się pomiędzy rajami, 

niezbyt ukontentowani długą drogą. 

I przede wszystkimi kiepską klasą

ścieralności obuwia. Klną jak szewcy, 

tocząc nierówną walkę z nagniotkami. 

 

W dolnych rejestrach nie jest lepiej, 

recesja w piekłach zmniejsza popyt

na grzech ciężkie. Pokutujący marzną

pozbawieni powłok cielesnych. 

 

Czyśce zamknięte na głucho, 

wielka wyprzedaż świąteczna

spaliła na panewce. 

 

U nas, cóż – jaki jest koń każdy widzi. 

Nawet oślepiony nazbyt upartym

słońcem. Świeci jakby wszystko

było w najlepszym porządku. 

Edytowane przez Marcin Sztelak (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...