Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane

Ataman

 

Oj ty, Ojcze Atamanie,

Ukraina śpi w najlepsze,

Śpią sokoły na kurhanie

I stanęła woda w Dnieprze.

 

Koń już ledwo nogi wlecze,

Człek tak żyje, a nie żyje,

Czas nie płynie, ale ciecze,

Gdzieś w Limanie czajka gnije.

 

Wychowskigo szablą krzywą

Mała bawi się dziecina,

Ty, kozacze, śpisz leniwo,

Płacze Matka Ukraina.

 

Skowroneczek strzepnął piórka,

Gdzieś nad stepem orzeł kracze,

Drze się pardwa i przepiórka,

A ty jeno, śpisz, kozacze.

 

Oj ty, Ojcze Atamanie

Niech przed tobą się użalę,

Gdy tak dłużej pozostanie,

To chatynkę swoją spalę.

 

Spisy w drobne drzazgi złamię,

Szablę rzucę na dno morza,

Sam się skryję gdzieś w kurhanie,

W dzikich stepach Zaporoża.

 

(polska dumka nieznanego autora)

 

Lubię jeszcze Aleksandra Błoka...

 

Łukasz Jasiński 

Ataman

 

Oj ty, Ojcze Atamanie,

Ukraina śpi w najlepsze,

Śpią sokoły na kurhanie

I stanęła woda w Dnieprze.

 

Koń już ledwo nogi wlecze,

Człek tak żyje, a nie żyje,

Czas nie płynie, ale ciecze,

Gdzieś w Limanie czajka gnije.

 

Wychowskigo szablą krzywą

Mała bawi się dziecina,

Ty, kozacze, śpisz leniwo,

Płacze Matka Ukraina.

 

Skowroneczek strzepnął piórka,

Gdzieś nad stepem orzeł kracze,

Drze się pardwa i przepiórka,

A ty jeno, śpisz, kozacze.

 

Oj ty, Ojcze Atamanie

Niech przed tobą się użalę,

Gdy tak dłużej pozostanie,

To chatynkę swoją spalę.

 

Spisy w drobne drzazgi złamię,

Szablę rzucę na dno morza,

Sam się skryję gdzieś w kurhanie,

W dzikich stepach Zaporoża.

 

(polska dumka nieznanego autora)

 

Lubię jeszcze Aleksandra Błoka...

 

Łukasz Jasiński 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...