Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie mogłem powiedzieć spierdalaj.
nadmiar wulgaryzmu spowodowałby tylko,
że mogłoby się nam spodobać jeszcze bardziej
i musiałbym kupować ci lizaki w kształcie serduszka.
tej nocy naprawdę nie miałem innego wyboru.
upiekłem dla ciebie ciasto i oddałem psom na pożarcie.
aż uszy im się trzęsły i ja się trzęsłem.

nienawidzę gdy milczysz, powiedziałabyś coś,
uderzyła, zabiła chociaż, a ty tylko milczysz. po prostu.

nigdy nie pisałem o miłości. dzisiaj też nie piszę.
to tylko pozostałość po naszych rozmowach i martini.
kiedyś cię zabiorę na łąkę,
kiedyś po kolejnej butelce
martini.

Opublikowano

no ciekowowy to tekst..budujesz umiejętnie swój styli !!,wystrzegasz sie przypisanych wulgaryzmów, mówisz ładnie i pięknie o tej...ostatniej..miłości, o której nie piszesz-niby nic..moze zrobisz podróż dookoła butelek w monopolowym??pozdrow serdecz.

Opublikowano

zachłysnęłam się tym wierszem
nie cierpię wulgaryzmów, więc najpierw piórka nastroszyłam
a potem zrozumiałam calą zawiłość męskiego uczucia
tyle tutaj buntu, tyle zmagania się z uczuciem
ale ileż w nim prawdziwej poezji milości
najprawdziwszej
ubranej pozornie w zwyczajne słowa, ale bucha z niego siła

zachłysnęłam się tym wierszem
zabiorę z radością
dziękuję
seweryna

Opublikowano

Gdyby następnym razem pomyśleć o środkach artystycznych i zachować ten sam poziom niewydumania, efekt byłby jeszcze lepszy,

Pozdrawiam

Ach jedno słowo przeszkadza, powtórzenie Martini w ostatnim wersie.

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew  tak nosze Jej imię w sercu. Jest w Niebie- mam nadzieję, że tam będzie na mnie czekać z Mamą dzięki
    • Twe imię mam dla siebie Ono mieszka w niebie    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          Z haiku to jest tak, że one niby są takie łatwe, ale w tym rzecz, że trzeba je szybko zapisać, a wiele razy do nich wrócić i trzeba czasu, a czasem czasu nie trzeba, bo czas (dystans) zmienia.   Haiku jest bardzo dosłowne - najpierw uszczypnięcie, było najpierw uszczypnięcie, inaczej nie zauważyłabym. 5-7-5 to taki łopatologiczny skrótowiec, nie to jest najwazniejsze.     Tu mam drugą wersję całości:       Sen o potędze — II wersja   Niech cię nie zwiedzie otoka słońca, zdarty płaszcz liści jeszcze nie osiadł na pulsującej rozlewnej Warcie — jeszcze za bystrze, jeszcze do mostu, patyczek!   Biała królewna o giętkiej szyi ostrzem wśród trzciny, niech cię nie zmyli, pod wody ciężką żywą pokrywą muliste w żółci dno z grzybem roślin, raj skrzeli!   Brzuchy jaskółek nad nami czarne, nad uśpionymi przez żywioł ciszy rojami lęku w atak odmętów, podniosłej z deszczu i ustawicznej… w amonit, (przecinek…) ***   szczypie na Warcie wciąż płochliwa ważka, tu smokiem na dłoni             Tutaj haiku jest takie bardziej klasyczne, ale zrezygnowałam z nazewnictwa. Twoja propozycja jest sposobem na dopasowanie się fo formuły, ale pomija wszystkie dla mnie ważne aspekty, skłaniające mnie do w ogóle zapisu.   Bardzo dziękuję za przystanięcie nad tą miniaturką, niby taki drobiazg, ale właśnie na takie spotkanie po cichu liczyłam, bo - o czym kiedyś napisałam wcześniej - kajak ma kolor imitujący jej kolor, wiec są to urocze spotkania, o jakie na lądzie trudniej.   Pozdrawiam :-)               Dziękuję :-) bo przecież o to chodzi :-)           Uśmiech przesyłam i dziękuję :-)           Dziękuję @Ewelina @piąteprzezdziesiąte @Leszczym życzę Wam udanych dni, pozdrawiam :-)
    • @Annna2 A ja pod wrażeniem Twojej interpretacji Anno!!!Pozdrowienia
    • @Berenika97    W porządku, Bereniko. Dziękuję raz jeszcze za uznanie dla "Ja..."     Pozdrawiam Cię serdecznie I życzę miłej Niedzieli.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...