Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Franciszka wędruje poprzez nocne cienie,
Nie po to by oglądać gwiezdne sklepienie --
A kiedy usiądzie w ogrodu altanie,
Jej celem nie jest kwiatów podziwianie.
Słucha - lecz nie jak śpiewają słowiki --
Choć jej ucho chce równie słodkiej muzyki.
Wśród gęstego poszycia czyjś krok się wije,
Policzki jej bledną, serce szybciej bije, 
Jakiś głos szepcze wśród szemrzących liści;
Bliskie już spotkanie, lecz chwila ta to męka --
Minęła -- u jej stóp kochanek klęka.

 

I Georg (Georg Gordon Noel Byron, szósty baron Byron - żeby nie było, że się spoufalam): 
 

Francisca walks in the shadow of night,
But it is not to gaze on the heavenly light --
But if she sits in her garden bower,
'Tis not for the sake of its blowing flower.
She listens -- but not for the nightingale --
Though her ear expects as soft a tale.
There winds a step through the foliage thick,
And her cheek grows pale, and her heart beats quick.
There whispers a voice thro' the rustling leaves;
A moment more and they shall meet --
'Tis past -- her lover's at her feet.
 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Aniu. Piękne są te Twoje komentarze. Zawsze bujne i wykwintne. Czasem dasz nauczkę :) Ale wszystko jest mądre i pouczające. Dziękuję :)     @Berenika97 Bereniko. Wspaniała i miła. Z tą miłością ? Z nią, to trochę tak jak Konfucjusz powiedział : "człowiek jest wielki nie tym, że nie upada tylko tym że potrafi się podnieść".   Jakoś chyba nie jestem wielki. Cierpię.   Dziękuję pięknie :)     @Nata_Kruk Nata :) Twoje "dyrdymałki" to mój pokarm. Uczę się. Ambicji we mnie tyle co kot napłakał. Ale coś tam jeszcze jest. To biorę sobie Twoje słowa do serca ! Dzięki Nata :)    
    • @Nata_Kruk Nata ! Nata :) Gruba ta kołdra ? Ma w sobie kevlar ? Bo ja mam granat. Zębami zawleczkę już.......   Ale nie. Nie Tobie !.   Pomyślę nad tą "demolką". Coś co mi załopotało neuronami we łbie.   Wszedłbym w to. Następnym razem ? Jak się jeszcze raz....na tych schodach. Ty i ja. A świat milczy. Milczy jak szalony. Wszystko w blasku dnia.   Biorę sobie do serca Twoje słowa. Obiecuję, że nie zmarnowałaś czasu ! Dziękuję. I gałązkę jaśminu Ci niosę...
    • @Dekaos Dondi... mógłbyś kilka osób obdzielić swoimi zwariowanymi - pozytywnie - pomysłami... :) Słota... jesień... :)
    • Chciałbym napisać dla siebie love story i biec jak niemy, tuląc Twą szyję, gdzie w snach Cię szukam po zgaszonych klatkach, czekając na wspólną, nie samotną mogiłę   Chciałbym napisać je dla Nas, lecz nie wiem, bo tylko nasze spojrzenia się krzyżują, nasze języki nie przemówiły, a nasze ciała się nie połączyły   W Raju, którego tak bardzo pragniemy, leżymy na łące, płacząc ze szczęścia, a nasze łzy w pocałunkach znikają, noc nasza nie śpi, oddech nie ma końca   W Olam ha-asija pojawiasz się jak zjawa i taka miłość nigdy nie zgaśnie Budząc się w Piekle, czekam na gwiazdy, gdzie pocałunkiem znowu mnie znajdziesz   I napisałem swoje love story i nigdy ono nie będzie wspólne Zostaje mi słowik z Pandory, zanim zasypią solową trumnę
    • Porozmawiam z.. sierpniem.. Leno, nauczy mnie... :) Ładnie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...