Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

stwórzmy historyjkę


Gizel-la

Rekomendowane odpowiedzi

zapince na nosie. To taki znak rozpoznawczy - cecha odróżniająca go od wszystkich. Ponieważ ostatnio w modzie są kolczyki na języku, on postanowił podkreślić swoją indywidualność w ten właśnie oryginalny sposób. Ostrzegam jednak, że jest to postać bardzo kontrowersyjna i 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

pływał na desce wśród fal zalewającego świat oceanu. Ponieważ cechuje go wybitna umiejętność kamuflażu, nigdy nie wiadomo, czy to co mówi jest faktycznie tym, o czym myśli. Na pewno, to co robił nigdy nie pokrywało się z tym, co mówił, dlatego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

go czymś zaskoczyć. Zrobić coś niebanalnego: spontanicznego lub przemyślanego, głupiego lub mądrego. Tylko takie osoby traktował poważnie. Odkrywał przy nich swoje prawdziwe "ja" i ujawniał prawdziwe intencje. Niestety zdarzało się to nieczęsto, ponieważ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... kiedyś po pijanemu podpisała cyrograf z diabłem. Udało się jej jakoś z tego wywinąć ale za karę wyrosły jej rogi które jej wcale nie przeszkadzają ponieważ często przydają się w różnych sytuacjach , na przykład ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w promowaniu swojego małego interesu: od niedawna jest trenerką personalną, a w nazwie ma "She-Devil". Zatem rogi - "jak znalazł"! Nie musi sobie ich dorysowywać ani doklejać. Są jednak sytuacje, w którym wspomniane rogi bardzo utrudniają jej życie. Jest to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jazda samochodem , ciągle zawadza rogami o sufit. Teraz probuje odnaleźć artsymaga bo lubi z nim przebywać, tylko on uważał że te rogi są sexi . W ostatnim miejscu gdzie przebywał zostawił wszystko, wziął tylko dzidę i  powiedział ludziom że idzie na równik bo ma ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wydaje się też, że jest to rodzaj układanki w stylu Planisty z brytyjskiego magazynu „The Economist”, i może dotyczyć przyszłości, a nie tylko przeszłości czy teraźniejszości. Wątpię, żeby to była prognoza, prędzej jest nie ona, a tylko to, co chciałby zobaczyć autor w  przyszłości.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pewnie, to dobrze gdzieś się jednak znaleźć (mam nadzieję, że ktoś uśmiechnął się przez moment), a znalazłam się akurat w tym samym konkursie razem z moją "idolką" Panią Genowefą Jakubowską-Fijałkowską, która mam nadzieję zostanie uhonorowana prześliczną statuetką. A jeśli ktoś inny, to widać na to zasługuje, w takim towarzystwie. Serdeczności :-)   No tak, jednak zszokowała mnie liczba zakwalifikowanych uczestników. Widać z tego, że pisanie wierszy jest czymś bardzo popularnym :-) Miłego dnia :-)  
    • Codziennie punkt dwunasta, otwiera senne oczka. W dłoń zajeb*na lufka, szybko podpala  buszka . "Komedia" pierwsza klasa, luz na bańkę wjechał. Marzy, by kotleta usmażył jej ktoś lub steka. Zjadłszy to co w lodówce, czekało na Nią od wczoraj. Znowu nabija korka, spragniona głębszych doznań . Coraz większy spokój,  mózg zwolnił na obrotach. Ochota ją nagła naszła , by zjeść z mango batona. Coś czego nie planowała, z rutyną stworzyła . Z każdym dniem coraz sprawniej,  rytułał się odbywał. Zanim osąd wydacie i z błotem zmieszacie . Bądźcie świadomi tego, iż jadem zabijacie. Niewielu myśli bowiem, o ludzkich  odczuciach. Często nasze słowa, ranią bardziej od ostrza. Więc prośbą ma malutka, przyjmij ją do serca. Bądź miły nie wyzywaj, nawet gdy złość nadeszła.
    • Szalony potok myśli nie pozwala zasnąć Co on mógł mi Co ja mogłam wyobraźnia karmi głód dotyku on i ja ja i on miesza się rzeczywistość z fikcją dłonie języki nogi chciwość chwili jęk rozkoszy pod na wpół przymkniętymi oczami cudownie drżysz pomroczność powoli odchodzi ostatnie mmm przed snem powieki układają do snu oczy z nadzieją że przyjdziesz jeszcze w nocy
    • @poezja.tanczy Wspaniały pomysł i wykonanie.  Często to co odległe bardziej...    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...