Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Powstać z martwych


Rekomendowane odpowiedzi

Podałem Ci wody

żeby podtrzymać w Tobie życie

krew mocno płynie,

chyba już wróciłeś. 

 

Rękę podano abyś

wyszedł z grobu. Zetrzyj 

z siebie śmierci kurz. 

 

Ubierz płaszcz i popraw 

włosy, ile spałeś

tego nikt nie wie.

 

Trup postanowił ożyć.

Jaki był Twój koniec

dawno zapomniano. 

 

Wszedłeś w środek tłumu

lecz wszyscy uciekli. 

Popatrz w lustro

i powiedz kogo widzisz.

 

Lepiej z powrotem zaśnij.

Zamknij za sobą wrota.

Dół zakopią, tyle dla Ciebie

świat może zrobić.

 

Ziemia się poci

któż  jej trud doceni. 

 Czerwonymi łzami 

po Tobie żałuje. 

 

Brunatny płaszcz leży  

nikt go nie podniesie.

Czy dalej żałować,

matka ziemia to oceni.  

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Adam Zębala (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

jedna literówka - jest "nie wiem", powinno być "nie wie" - jak wynika z wersu.

Napisałeś "i popraw" i dobrze, bo zamiast "ubierz" poprawniejszy będzie zapis

"włóż, załóż". Chyba, że zależy Ci na regionalizmie, bo 'ubieranie' płaszcza, butów,

czy kapelusza (w człowieka ;) tym właśnie jest (najczęściej Małopolska, krakowskie).

Co do wiersza, przepraszam ale jakoś nie czuję przekazu, więc może następnym razem.

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...