Moja kochana Klaro.
Chwilę spędzone przy tobie, cały czas odtwarzam w mojej głowie.
Łudzę się, że znów uda mi się Ciebie spotkać.
Jakby cudem jakimś, jakby Bóg zesłał Cię ponownie jako Anioła mi stróżującego.
Moja kochana Klaro.
Zapach twych perfum wciąż wyczuwalny w mej sypialni, zwodzi mnie z nadzieją, że znów tu jesteś.
W pewnej mierze to prawda.
W pewnej mierze nigdy stąd nie wyszłaś.
Żałuję tylko, że już nie pachniesz delikatnym kwiatem bzu.
Twe oczy nie błyszczą już jak niegdyś.
Twe włosy straciły swą dawną miękkość i stały się matowe.
Twe delikatne dłonie, za których dotykiem tak tęsknię już nigdy się nie poruszą.
Moja kochana Klaro.
Nie jestem w stanie pogodzić się z twym odejściem.
Do grobu zabrałaś swą miłość i troskę.
A razem z miłością i me serce z piersi wyrwałaś.
Moja kochana Klaro.
Jakiż to los był dla nas okrutny.
Zabrał mi Cię tak szybko,
Tak bestialsko podkradał twe zdrowie.
A ja żem przysiągł w zdrowiu i w chorobie być przy tobie,
Więc zmuszony byłem na to patrzeć.
Jak marniejesz z dnia na dzień.
Moja kochana Klaro.
co to jest życie
czy to tylko droga
którą warto
zrozumieć
czy to lato jesień
wiosna zima
a może życie to
niewiadoma
która czasem weseli
czasem smuci
raz jest udana
a raz nudzi
co to jest życie
pytam się losu
który czasem
się gubi
bo sam nie wie
o co tu chodzi
czy życie to sens
czy wypadkowa
chwil które otwierają
drzwi i okna
mimo że wiatr
bardzo nie miły
co to jest życie
trudne pytanie
na które człowiek
prawdy szuka
@violetta
Ja, proszę pani i nie jestem wybredny, a zresztą: po co mam tracić pieniądze, czas i energię na taki rarytas? Nikogo się nie spodziewam, dobranoc...
Łukasz Jasiński