Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Zazwyczaj – siedząc w lesie na powalonym pniu – strugał wariata. Tym razem było inaczej. Wystrugał Nowy Rok. Postawił na ściółce, ozdobił głowę błękitną bibułką, pod nogi podsunął brązową, a na środek przyczepił szarą. Po czym wydusił na efekt pracy, kroplę krwi z naciętego nożem, paluszka.

 

Figurek natychmiast ożył i nieco zdezorientowany, popatrywał na piękne dziwy wokół.

Drewnianą twarzy ozdobił gałązkowy uśmiech. Wydusił łzy wzruszenia z narysowanych szpikulcem oczu, przystrojonych zielonym mchem.

 

Nagle rękodzieło wrzasnęło cicho: „Buty chcę”

Rzeźbiarz – też deczko oszołomiony – zaczął strugać polecenie.

 

Niestety. Nie wiadomo, co z puentą, gdyż nastąpił zmierzch drabbla, a początek świtu pozostał nieustającym pytaniem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...