Witold Marek Opublikowano 12 Maja 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2005 credo nieprzemakalne nieprzenikalne tam warzą się morza tu czas jak akwamaryna na gołej dłoni zbyt czysty bo już stał się a gawiedź w pół błota uwiera jasne oko
Roman Bezet Opublikowano 12 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2005 No tak :) Jakaś moda na maleństwa? I to wdzięczne w dodatku :)))) Pominąłbym: nieprzemijalne (za blisko w związku od creda, a i czas potem sam się zjawia, więc można wycztać wstecznie). I pointa: ani z wody, ani z czasu - Absolut? (mnie sie skojarzyło wpierw z Zimorowicem? "Słoneczko - oko dnia jasnego") - sielanki? ;))) pzdr. b
Witold Marek Opublikowano 12 Maja 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Moja gafa, miało być "nieprzenikalne" i już podmieniłem; przepraszam (bo przemijalne to raczje wszystko co mniemane). Puenta - oś, źrodło i takie "coś" w oku bliżniego :) Pozdrawiam.
Anna_M. Opublikowano 13 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2005 Najpierw zwracające uwagę i wbijające się w pamięć, dzięki warstwie brzmieniowej wprowadzenie w problematykę wartości. Następnie rozróżnienie tam i tu. Tam - coś potężnego, może absolutnego, potęga ujęta w symbolu morza i tu - namiastka jedynie w postaci, rówież symbolicznie użytego, kamienia o kolorze owej potęgi. Tam wieczność, tu tylko czas życia. Platońska idea. T u mamy tylko odbicie, cień tego, co t a m, prawdy. 4 zwrotka - 2 pierwsze wersy odbieram, jako przychodzące z czasem zapominanie złego, nieumiejętność uczenia się na błędach, niepamiętanie o pomyłkach przeszłości. 'gawiedź' - rozumiana przeze mnie, jako ludzkość brnie w owo 'błoto' swoich słabości, traci, chodząc na skróty, powiela błędy; ale i samo wyrażenie 'w pół', w oderwaniu od 'błota', można zresztą odebrać, jako ciągłą niemozność dojścia do celu. Ostatni wers - 'jasne oko', jako - i tu dwie możliwości - 1. dotychczasowy, oparty na racjonalizmie, jasności i logice sposób tłumaczenia sobie świata i życia, 'uwiera', a więc nie jest odpowiedni, nie daje pożądanych odpowiedzi, nie wszystko tłumaczy; 2. 'jasne oko' jako akwamaryn - odbicie potęgi, prawdziwych wartości 'uwiera', tzn. nie znajduje w obecnym świecie zastosowania, jest niewygodny, bo tu królują już inne 'nie-zasady', ludzie uciekają od nieprzemakalnych cred. Podoba mi się, chociaż nie wiem, czy moja interpretacja jest zgodna z intencją autora. Pozdrawiam.
Witold Marek Opublikowano 21 Czerwca 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bo i tylko tak da się go zabrac ;) Dziękuję, pozdrawiam (z poślizgiem).
Witold Marek Opublikowano 21 Czerwca 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No tak, choć nie aż tak organiczna jest etyka tego wiersza. Czysta i prawie niezłomna ta łodyżka recenzji ;) Dziękuję, pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się