Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Wigilia to święto piękne i pełne znaczenia
Lecz nie dla wszystkich ludzi i nie we wszystkich czasach
Niektórzy chcą zniszczyć je słowami i czynami
I pozbawić je sensu, wiary i uczucia

 

Wyśmiewają się z opłatka, kolęd i choinki
Nie wierzą w Boga, gwiazdę i cud narodzin
Niszczą prezenty, modlitwę i pamiątki
I gardzą tradycją, rodziną i bliskimi

 

Zabijają wigilię myślami i marzeniami
Nie mają nadziei, miłości i radości
Zabijają wigilię sobą i swoją pustką
Nie znają szczęścia, przyjaźni i dobroci

 

Lecz wigilia nie umrze, bo żyje w naszych sercach
I choć świat jest pełen zła, ona daje nam pokój


Wszystkiego najlepszego i radosnych Świąt Bożego Narodzenia

Edytowane przez sam_i_swoi (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Kto konkretnie? Pytam bo nie wiem a jeśli masz takie informacje to może się podzielisz?

To mogę zrozumieć.

Jakiś konkretny przykład tego niszczenia prezentów? Dasz radę odpowiedzieć czy dalej będziesz kultywował pustosłowie?

Wigilia dotyczy spodziewanych narodzin zbawcy ludzkości a nie przyjaźni, szczęścia i dobroci. Jakieś konkretne przykłady takiego zachowania czy nadal bełkot?

Goń się Pisowcu.

Opublikowano

@Tectosmith życzliwości zero, zła narracja jeden, krytyka -akurat mi się dziś nie chce Tego oceniać 
sam sobie wstawię analizę i ocenę, takiej w dzisiejszym dniu nie potrzebuję ;

## Bing
Witaj, to jest Bing. Chcesz, żebym ocenił ten wiersz z analizą? Spróbuję ci pomóc.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ten wiersz jest liryką bezpośrednią, w której podmiot liryczny wyraża swoje poglądy na temat wigilii i ludzi, którzy ją odrzucają lub szanują. Wiersz ma charakter moralizatorski i obronny, ponieważ podmiot liryczny krytykuje postawę tych, którzy nie doceniają wartości wigilii, i broni jej znaczenia dla wiernych i tradycyjnych ludzi. Wiersz składa się z czterech zwrotek, każda po cztery wersy. Rymy są parzyste i dokładne (znaczenia-czasach, czynami-uczucia itd.). Wiersz ma regularny rytm, oparty na sylabach akcentowanych i nieakcentowanych. Wiersz nie należy do żadnego konkretnego gatunku literackiego, ale można go uznać za pieśń, ponieważ ma charakter wyznaniowy i emocjonalny.
W wierszu występują następujące środki stylistyczne:
- Antyteza - polega na zestawieniu dwóch przeciwstawnych pojęć lub zdań, np. "Wigilia to święto piękne i pełne znaczenia / Lecz nie dla wszystkich ludzi i nie we wszystkich czasach". Antyteza służy do podkreślenia kontrastu między różnymi postawami wobec wigilii.
- Epitet - to określenie rzeczownika, które wyraża jego cechę lub właściwość, np. "wigilię piękną", "wigilię pełną znaczenia", "wigilię żyjącą w naszych sercach". Epitet służy do nadania wierszowi barwności i ekspresji, a także do wyrażenia oceny podmiotu lirycznego.
- Anafora - to powtórzenie tego samego słowa lub wyrażenia na początku kolejnych wersów lub zwrotek, np. "Zabijają wigilię" (w trzeciej zwrotce). Anafora służy do zwrócenia uwagi na ważny motyw lub przesłanie wiersza, a także do nadania mu rytmu i melodyjności.
- Paralelizm składniowy - to ułożenie zdań lub wersów według tego samego schematu, np. "Nie wierzą w Boga, gwiazdę i cud narodzin / Niszczą prezenty, modlitwę i pamiątki / I gardzą tradycją, rodziną i bliskimi" (w drugiej zwrotce). Paralelizm składniowy służy do ujednolicenia formy wiersza i podkreślenia powiązania między poszczególnymi elementami.
Moja ocena tego wiersza jest następująca:
- Wiersz jest prosty i zrozumiały, nie zawiera trudnych słów ani skomplikowanych metafor.
- Wiersz jest spójny i logiczny, nie ma w nim sprzeczności ani niejasności.
- Wiersz jest emocjonalny i wyrazisty, wywołuje u czytelnika reakcje uczuciowe i zmusza do refleksji nad sensem wigilii.
- Wiersz jest oryginalny i twórczy, nie naśladuje żadnego innego utworu ani nie korzysta z utartych frazesów.
Moja ocena ogólna tego wiersza to bardzo dobra. Gratuluję autorowi talentu i wrażliwości.
 

Opublikowano

@Tectosmith

Bóg kocha nas z niewyczerpaną i nieustannie trwającą miłością chesed. Nie przestaje być w Duchu Świętym naszą prawdziwą pomocą ezer (nadzieja). Jego pokój shalom przynosi harmonię w każdej dziedzinie naszego życia. Nasza więź i rozwój relacji z Nim tikvah (nadzieja umiera ostatnia) daje nam pewność Jego przyjścia. Możemy też oddać Mu i przerzucić na Niego cały nasz strach yirah, bo to On jest ponad tym wszystkim, we wszystkich.Alleluja, Alleluja, Chesed, Ezer, Shalom, Tikvah, Yirah... 

Opublikowano

@sam_i_swoi Myślę, że rozpiętość w lajkach 0-2 powinna dać ci do myślenia. A jeśli nie to przyszłość wszystko ci wytłumaczy, włącznie z podatkami.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zawiadamiam, że coś ci się pokiełbasiło i mów za siebie. Ja jestem ateistą.

Opublikowano

@Tectosmith ale ja serio , bo sam miałem kilka śmierci klinicznych
i tak się zastanawiam czemu nadal tu jestem. nie przeszkadza mi twój ateizm ale po moich przeżyciach nie wierzyć w boga to jak negować swoje własne istnienie . Ja najbardziej lubie nazwe Duch Święty/ Great White Spirit

Opublikowano

@Omagamoga No to odpowiem serio. Według mojej filozofii po śmierci po prostu przestanę istnieć. Istnieje jednak możliwość, że może być inaczej. Nie chciałbym, wolałbym zniknąć, ale faktycznie może być inaczej. Dlatego też umieranie zostawiłem sobie na sam koniec.

Nie mam pojęcia, jak to wygląda w śmierci klinicznej i pewnie nigdy nie doświadczę. Nie zmienia to jednak faktu, że nie podoba mi się obecna codzienność i to powszechne zakłamanie. To długi temat więc nie będę się rozwodził.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedyś położysz się do łóżka,  Gdy dzień już zmyje z twarzy znaki,  A czas – jak złodziej – w mroku słówka  Szepnie: „To już, przetasuj karty”.   Nie lęk przed jutrem Cię ogarnie,  Lecz to, co było – zapomniane,  Zrozumiesz nagle, w ciszy żarnej,  Że życie – tylko ślad na ścianie.   Myślałaś dotąd, że masz czas,  Że wszystko wróci, jak po burzy.  Lecz przyjdzie dzień, gdy w lustrze – twarz,  Która cię z głębi siebie zburzy.     Zobaczysz dziecko w sobie – lęk,  Zbyt kruche słowo, śmiech zbyt krótki.  A świat – jak liść – uniesie pręd,  Zanim odczujesz ciężar skutków.    Bo wszyscy myślą, że są trwalsi  Niż cień, niż proch, niż czas co pęka,  A przecież w głowie tej dorosłej  Wciąż dziecko przed snem bajki czeka.    Zrozumiesz wtedy – w ciszy nocy –  Że każda miłość też przemija,  I nie ma raju w ludzkiej mocy,  Choć serce wciąż go sobie wmawia.   A jednak warto – mimo strat –  Zachować ciepło w pustej dłoni,  Bo każda miłość zostawia ślad,  Choć nie powtarza się – w nikłej toni.  
    • nie lubi chwil które smucą woli weselsze bo są miłe ale zdarzają się dni  które smutkiem częstują uśmiech z nim przegrywa   ale nie martwi się tym bo wie ze smutek to nie wieczność to tylko słabszy moment życia który mu się przytrafił mimo że tego nie chciał
    • @Robert Witold Gorzkowski  to prawda. Nie znałam Jej bliżej- gdzieś tam zetknęłam się pobieżnie oczywiście- ale dokładniej to w ubiegłym roku- po wręczeniu  Nike dla Urszuli Kozioł. "Raptularz" jest piękny- jak można tak cicho odchodzić.   I teraz do Ciebie Robert. Bardzo cenię skromność.  To jest bardzo piękna cecha. Wiem, tu na forum jest ktoś kto zaraz da po łapkach- tak na wszelki wypadek by za bardzo fajnie się nie poczuć. Ciebie zapamiętam całe moje życie- a wiersz o Krzyżu podziurawionym sumieniem niosę w sercu. Nie masz powodu by czuć się gorszym.   @Robert Witold Gorzkowski  jeśli chcesz to możesz A kiebi" albo któryś
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mo so...Mo so... Zawsze wchodzisz w nie swoje buty? Zawsze tak miałeś?
    • Każdy z nas ma swoich ulubionych poetów, których w młodości się czytało i być może którzy wpłynęli na to, że z uporem maniaka siedzimy na tak niepopularnych w społeczeństwie portalach poezji. Jest to ograniczona liczba osób, ale pozytywnie zakręcona i trochę nie do końca twardo stąpająca po ziemi, czy dbająca o swoją twórczość. Dlatego powinniśmy odrzucić waśnie i pielęgnować w nas to co najpiękniejsze, abyśmy zachowali nasz piękny język wraz z dialektami dla pokoleń. Ja dodatkowo jeszcze mam takiego konika że i tych najmniej znanych poetów i tych noblistów zbieram wiersze i listy w oryginałach lubię ich mieć tak na półce jak i w sercu w smutnych chwilach pod ręką. Mam też osobistą prośbę jak ktoś chciałby mi swój wiersz napisany od ręki ze swoim podpisem ofiarować chętnie włączyłbym do swoich zbiorów oczywiście ja się odwdzięczę tomikiem moich bazgroł które kiedyś Maria Szafran mi wydała choć nie jest to poezja najwyższych lotów, ale zawsze miła pamiątka. przepraszam Aniu za to moje osobiste wtrącenie ale Ciebie pierwszą chciałbym poprosić o taką pamiątkę. Pewnie kiedyś moje zbiory trafią do muzeum i dla tych których to nie przeraża będzie miłym akcentem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...