Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@GrumpyElf Tak. Ten wiersz już był. Nie przypominam sobie dyskusji pod nim. Ale ja też nie odzywam się ostatnio pod wierszami, więc jest to jak najbardziej zrozumiałe. Nie spodziewam się przychylności za takie postępowanie. Cisza jest też jest ok. 

 

Pozdrawiam ciepło 

 

 

Opublikowano

@GrumpyElf Dziękuję za refleksyjne pytanie. Jednak nie zgodzę się ze słowem "recycling", ponieważ odnosi się do (i tu cytuję za SJP) "proceu odzyskiwania z odpadów substancji, które mogą być powtórnie wykorzystane jako surowce..." A ja nie traktuję swoich wierszy jak odpady, ale jak kwiaty , kóre podlewam  nowymi przemyśleniami, nowym spojrzeniem.  Może nie są porywające, ale to mój czas, wartościowy czas. 

 

Popełniłem błąd, kasując utwory i związaną z nimi zawartość. 

Opublikowano

@Radosław Nie trzeba tego brać tak dosłownie, tego słowa używa się również powszechnie w odniesieniu do rzeczy i spraw, które wracają do obrotu. Nigdy nie zasugerowałabym, że Twoje wiersze to odpady. Myślę, że drążę temat właśnie dlatego, że bardzo sobie ceniłam Twoje celne i mądre formy, które zawsze wzbudzały ciekawe rozważania na tym forum. Teraz wracają, ale jakoś zniekształcone, te same a inne... Pytanie o motywację jest jak najbardziej szczere i bez podtekstów. Wciąż nie znam odpowiedzi, ale już nie będę pytać. Trzymaj się. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @any woll Rapowana poezja:)
    • "Gdyby do krańca jaskini dotarł promień słońca, oświetliłby w mroku pół-człowieka, pół-roślinę, dziwacznego stwora, który chciał pójść do ludzi, a zarazem nie czuł się już jednym z nich." Tomasz Małyszek Kraina pozytywek ... wyłoni się takie cudo – prosto w ciebie, kochana. abyś przeraziła się ze śmiechu. a potem – stłukła na kwaśne jabłko jego wszystkie fobie i gorsze defekty charakteru, pobiła w drobny mak fetyszyzmy i szklane pęta. niech gapi się prosto pod żebra, pan nagnijmorda, spogląda roznamiętnionym wzrokiem na swoją dominatrix, odbija się w jej oczach mniej rozwidlony, rozstajny. spraw, by zeszło z niego zbyt gorące powietrze, rozchmurzył się, pan nadmijmorda, zaczął jeszcze częściej żartować, prosić o rzeczy tyleż słodkie, co nie do powtórzenia w towarzystwie (pojawią się tam słowa "pochłoń","wywilgocone"). pozwól mu być w rozjazdach. coraz dalej od siebie (każda taka eskapada będzie, paradoksalnie, scalać). bo życie jest niczym więcej, niż dość sporą walizą, z której aż wysypują się paradoksy. i, jeśli nie chce się całkiem zgłupieć-spotwornieć, trzeba koniecznie rozpatrywać problemy typu: "Jak przygotowuje się wulgaryzmy pod wynajem dla studentów?", czytać "O skutecznym przemiałów sposobie". trzaśnij go tak mocno, aby zaczął do tego stopnia fantazjować, by aż szyby w jego pokoju zmieniły się w obsceniczne witraże (na jednym – domina w zieleni, zaraz obok – stojący na jednej nodze nagus, któremu z ust wylewa się komiksowy dymek z ostrzeżeniem, by uważać na noce, bo wtedy właśnie chodzą czyściciele obrazu).
    • @Roma Z przyjemnością czytam, bo to ciekawa poetyka z nutką psychologii, zapewne oparta na uważnej obserwacji. Pozdrawiam.
    • @rusłan, dzięki za pochylenie się nad tekstem. Pozdrawiam.
    • @Agnieszka Charzyńska Coś ala "Kaczka dziwaczka" pozdrawiam z uśmiechem :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...