Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Byłem szczęśliwy gdy spadł śnieg


Rekomendowane odpowiedzi

Byłem szczęśliwy gdy spadł śnieg, bo jesień to zwykła męka,
I tak mijają kolejne noce i dnie, ten mrok to dla mnie udręka,
Chociaż są i specjaliści od chmur kłębów, deszczu i liści,
Zdecydowanie antagoniści bliżej serca jak kamień byliśmy,
Bez uczuć wśród trudu i brudu cali po uszy skąpani,
Nie znajdziesz tu cudów, bo jesień nawet twardziela powali,
Próżno szukać radości w szarościach naszego świata,
Jedyne pozostałości - wspomnienie minionego lata.

 

Edytowane przez Jaxsimus (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...