Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

                     - dla Belli i dla A.

 

   - Ano, to pora odprowadzić pozostałych trzech - orzekła oczywistość Śmierć, gdy powróciła z Szeolu w obecnośc koło Jezusa.

   - Chodźmy zatem na poszukiwania - odparł Tenże, jak uprzednio częstokroć, gdy razem, obecnie i podczas Jego poprzednich wcieleń, aranżowali i uczestniczyli w takichże sytuacjach.

   Śmierć uśmiechnęła się w reakcji na to zdaniozalecenie, chociaż - jak już wspomniano i jak, mój Czytelniku, wiesz przecież - stanowiło ono ustaloną zwyczajem formułę. 

   - Ach, i coś mi mówi - ustaleniezwyczajowo dodała Śmierć - że wkrótce znajdziemy ich wszystkich. Kolejno. Drugiego przed trzecim... 

   ... i trzeciego przed czwartym - uśmiechnąwszy się, dopowiedział Śmierci jej Stwórca. - Tak, jako to onegdaj po wielekroć bywało.

   - Ano, jako to po wielekroć bywało onegdaj - odpowiadając, zmieniła porządek słów. Również ustaleniezwyczajowo, jak - mój drogi Czytelniku - domyślasz się z pewnością.

   - O, i spójrz Jezusie: jeden już się znalazł - wskazała śmierciooczami zdążającego ku nim strażnika. - Najwyraźniej nie wie, co go... - znów zwyczajowo przerwała sama sobie, aby Jezus dorzekł ciąg dalszy. - Ta ludzka pewność siebie...

    Śmierć roześmiała się, rozśmieszona wypowiedzianym przed momentem zdaniem. Jak wiele razy w takich sytuacjach, ale i poza nimi, jego treść zawsze ją bawiła. 

   - Chachacha! -  śmiała się radośnie, jak mało kto we Wszechświecie potrafił. - Chacha! Myślałby kto! Czyżbyś jakimś - w tym wypadku niemożliwym do urzeczywistnienia cudem -  zapomniał, skąd wzięła się u ludzi ta cecha? U niektórych co prawda wcale, ale u większości w równowadze, a u pozostałych w nadmiarze! Chacha! -  śmiech nie milkl. - Chyba chcesz, żebym Ci przypomniała.

   - Zwyczajowo proponuję później - Jezus odwzajemnił się  śmiechem w odpowiedzi. - Chachacha! Później mi przypomnisz, moja droga. Gdy już odprowadzisz tego, który myśli, że zdąża na zwycięskie spotkanie nam, podczas gdy w gruncie rzeczy - tobie.

Cdn.

 

   Voorhout, 29. Listopada 2023 

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta chcesz powiedzieć, że kiedy ludzkość wyginie, to pozostanie po nas jedynie wielkie milczenie wszechświata? na pewno są obcy. tylko na podobnym poziomie rozwoju, co my. i jeszcze się po prostu nie odnaleźliśmy za sprawą gigantycznych odległości w kosmosie. a te rozwinięte bardziej od nas nie manifestują swojej obecności przed nami, tak jak i my staramy się nie afiszować, kiedy badamy dziką zwierzynę na prerii. ale np takie mrówki chyba nie zdają sobie sprawy, że ktoś je obserwuje. one mają swój świat w mrowisku, w przenoszeniu liści, małych gałązek, w pilnowaniu królowej etc. to i ch cały świat. nie mają pojęcia, że istnieje jaj=kaś wyższa forma życia. my jesteśmy takimi mrówkami... @violetta albo obcy mają nas w głębokim poważaniu tak jak to opisali w Pikniku na skraju drogi, bracia Strugaccy? @violetta przylecieli, pobawili się, popikniklowali, nie interesując się nami kompletnie. zostawili tylko po sobie śmietnik z nieznanych ludzkości kosmicznych artefaktów...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Masz wszystko 9-tką Tutaj jest szerszy schodzek   Nieśmiało podpowiem wciąż liczę z tobą w nieskończoność Ups,  nie bij
    • @Arsis nie ma obcych:) jesteśmy sami we wszechświecie:) to co się dzieje w kosmosie, to my tego nie widzimy i nie czujemy:) @Arsis jesteśmy na dobrej ścieżce skoro się zachwycamy, odkrywamy komety:) lubię astronomię i astrologię również. 
    • @violetta to na pewno są obcy. chcą nam przekazać sygnał wow, ten sam co w 1977 roku. ale okazuje się, że to tylko absorpcja rodników, fotodysocjacja wody, za sprawą działania słońca... nic szczególnego. takie to wszystko pospolite, nijakie, takie to nieciekawe i zwykłe. ot zwykła lodowa bryła sprzed miliardów lat. ale może jednak... jest miliardowa część procenta, że to jednak.. @violetta tylko właśnie, co wtedy? skoro nie potrafimy się nawet dogadać między sobą? popatrz, co się dzieje na świecie, na tym ziemskim padole...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Masz guza od liścia? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...