tam gdzie wiersz mnie poprowadzi...

[sam_i_swoi]

jest jak świeży oddech pełnym płucem
regularnie jadą tiry i pociągi towarowe
osobówki jakby dawać chciały tyły

są jak pocisk przemykają
tam wypadek i wywrotka
wykoleił się pan/pani zwrotka

autostrada ta od nieba
i pas ruchu ten od kary
nie ma zasad są wymiary

kto większego ma lub większe ego
doszlifował słowa koleżanko i kolego
i choć z prawdą bardzo mija

jambojetem jest jak jakiś/jakaś wijas

tu przewinąć tam obstawić
i już leci gdzie? pewnie tam skąd

trudno go sprowadzić

i tak wierszyk poprowadził
na manowce tejże sprawy
bo nie wygrał nikt tej wojny

tylko straty omawiają i te prawdy

wszyscy w głowie mają
gdzie jest racja- gdzieś po środku?

 

bo i wojny tu nie było tylko środki lokomocji
więc zapytasz o rowerek hulajnogę
och! jest przymus pozostawić też coś Tobie

 

[duszka]

@sam_i_swoi Bardzo bogaty w obrazującą treść, zatrzymujący mnie w wielu miejscach i pobudzający do zastanowienia wiersz. Nie "czarno-biały" lecz wielobarwny - "bo nie wygrał nikt tej wojny... bo i wojny tu nie było, tylko środki lokomocji". Pozdrawiam. :)

[sam_i_swoi]

@duszka Tak wiele dajesz, dziękuję :)
W zamian cóż mogę? może podsunę mistrza miniatur Jana. Sz. pikanteria jaką oferuje jest lepsza od tej tuwimowskiej  :)
 

Pozdrawiam.

[duszka]

@sam_i_swoi Dziękuję! Na pewno się się z tym zapoznam. Już się cieszę :)

[duszka]

@sam_i_swoi To chyba raczej aforyzmy i raczej dla panów... I rzeczywiście "pikantne". Miłego wieczoru :)