Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kosmos w rondlu


Rekomendowane odpowiedzi

Znaki zodiaku spoglądają z ironią

na poranne starania o otworzenie oczu, 

pościel wciąż pęta kolejny dzień, 

który zaświtał, jak zwykle od niechcenia. 

 

Cała droga mleczna i ja, odrobinę skonsternowany

fragmentami snu osiadłymi na ścianie. 

Z trudem zbierając jawę porozrzucaną tu i tam

niestabilnie sunę wraz z wskazówką

rozregulowanego zegara. 

 

Uparcie tykanie ma lepszy wpływ na pamięć

niż bezładnie porozrzucane zdjęcia. 

Bez znaczenia, skoro w rondlu wrze

wczorajszy dekokt na śniadanie. 

 

A wszechświat i tak ma gdzieś wszelkie

starania, obojętny doskonale. 

Więc doczekać do zmroku i znowu sumować

odległe punkciki dawno umarłych gwiazd. 

 

Takie irracjonalne zadanie wymyślone w zastępstwie

liczenia baranów. Conocna papka majaków i słów. 

Kosmos zredukowany do monotonnego mamrotania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...