Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pochodnia światła i wicher zmian


Rekomendowane odpowiedzi

 

I gdy ujrzałem jej całość

 

Ogarnął mną chaos...

 

Nieprzenikniony

Przez całe bestie tego świata

Blask mną opłynął

Pełen gniewu

Watły tułów zapadł się

Pod ciężarem serca

 

Widzimy uśmiech

Usłyszany według tłumów

Choć sami, niemi jesteśmy

Na końca słuch 

agape.

 

Nie trafiłem w duszę właściwą...

 

Bo samej duszy mi brak

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...