Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

I oddać głos w jakiejś tam Komisji Wyborczej, jak podała: Państwowa Komisja Wyborcza - frekwencja jest dużo wyższa niż cztery lata temu i można stąd wywnioskować - Polakom zależy na tym, aby referendum było wiążące, zapewniam: nie łamię ciszy wyborczej - powtarzam to - co: podała do oficjalnej wiadomości Państwowa Komisja Wyborcza.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Oczywiście, byłem na Komisji Wyborczej i nie zostałem wpisany na listę wyborców, chociaż: na Konduktorskiej 3A/25 mieszkam od lipca 2021 roku (umowę najmu lokalu socjalnego mam na pięć lat), bo: nie miałem zaświadczenia o miejscu zamieszkania, otóż to - to Administracja DOM Konduktorska miała prawny obowiązek wpisać mnie na listę, tak opozycja wrzeszczy o tolerancji i miłości i o prawach człowieka, a mnie jak traktują? Jestem osobą niesłyszącą - Komisja Wyborcza znajduje się na Piaseczyńskiej w Sportowej Szkole Podstawowej, rozmawiałem z jakimś facetem z komisji i zadzwonił on do administracji, no, w niedzielę z prywatnego telefonu, jak widać: po znajomości...

 

- Nigdy w życiu już nie będę głosował i raz na zawsze stracą państwo mój głos!

 

Komisji i wyborcom było bardzo smutno... Mało tego, wyżej wymieniona administracja chce wyłudzić ode mnie 2000 zł jako niedopłatę za wodę, chociaż od dwóch lat płacę 400 zł - co pół roku, głos oddałbym na Bezpartyjnych Samorządowców, jeśli chodzi o referendum - cztery razy - nie, nie, nie i nie! Jasno widać: jestem politycznie prześladowany przez Donalda Tuska i jego piesków w administracji samorządowej.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Tak, teraz złamałem ciszę wyborczą, która obowiązuje do 21 00, jeśli oni będę łamać Prawa Człowieka i Kartę Praw Osób Niepełnosprawnych - ze wzajemnością, poza tym: cisza wyborcza obowiązuje co cztery lata i co pięć lat, natomiast: Prawa Człowieka i Karta Praw Osób Niepełnosprawnych - codziennie, otóż to: są następujące wybory powszechne - jawne lub tajne - parlamentarne, prezydenckie, samorządowe i europarlamentarne, jeśli chodzi o Bezpartyjnych Samorządowców, to: spodobał mi się ich program:

 

- Nie chcą likwidować żadnych inwestycji, które rozpoczęła ta władza,

 

- Szczególnie zależy im na Centralnym Porcie Komunikacyjnym,

 

- Chcą wycofać religię z państwowych szkół i chcą ograniczyć stosunki z Watykanem,

 

- Ani jednego słowa o prywatnym życiu obywateli - jak o piciu, paleniu, seksie i chodzeniu nago we własnym mieszkaniu

 

i tyle na temat...

 

Łukasz Jasiński 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break Bardzo poruszający wiersz o byciu w zawieszeniu, w oczekiwaniu, niby blisko cudzego ciepła, ale jakby zawsze odrobinę za późno, za szybą. Puenta jest pięknie skromna i boli dokładnie tyle, ile trzeba.
    • Gwiaździsta pożoga przegarnia łan podnieba, pnącze ognia rozciągając się w mętną kolumnę powietrza szczelnego jak czerń tuląca trumnę, nad jaką wisi słońca wykluta maceba.   Jestem tu — w owalu światła, u brzegu kresu, niemy, choć głośny; ślepy, choć nadal widoczny; bladym palcem naznaczam szept na ustach mroczny, jak zapis dni ludzkich na krawędzi limesu.
    • Zawsze zbyt późno gdzieś przychodzę. Latarnia dławi się od światła. Przynoszę moje śmieszne słowa i karmię nimi obce gniazda.   Dawne ogniska wciąż się jarzą, nie pozwalają mi wejść dalej, niż do zacisza wiatrołapu, gdzie tylko letarg czeka na mnie.   Patrzę na ślady innych cieni, które tu przecież są u siebie; słyszę ich głosy, gdy gorąco pragną się splatać z twoim śmiechem.   Zawsze rozumiem, zawsze czekam, z niewidzialnością pogodzony, bo może jeszcze, może kiedyś - ktoś szerzej jasne drzwi otworzy.   A to co moje, deszczem spływa, jak mgliste krople - z drzew bezlistnych, a to co daję - na stracenie - skrzętnie upycha noc w klepsydry.   Byłem pomyłką od początku, będę pomyłką aż do końca, zawsze zbyt późno gdzieś przychodzę,  by odbić blask cudzego ognia.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      O, tak.  
    • @Mitylene   Wspomnienie twojego imienia   (Autor tekstu: Chris Rea)   Czas upływa I każda jedna łza Musiała już dawno wyschnąć I samotne noce Stały się dziwną formą akceptacji I minęły lata Zupełnie jak mówi stara pieśń Ból z czasem się zaleczył Nie mógł przecież wiecznie trwać Ale przyjaciel Jak głupiec wspomniał twoje imię Słoneczne dni, pijane noce Uśmiechasz się i mówisz "wszystko jest w porządku" Ale zimny, zimny deszcz Na wspomnienie twojego imienia Wybacz mi proszę Jeśli wzruszę ramionami Kiedy będę uspokajał swoich przyjaciół Starzejąc się To nie tak, że jestem zimniejszy niż wcześniej Stałem się po prostu tak dobry w ukrywaniu Tego co czuję bez drgnięcia (mrugnięcia powieką)   Wiesz, jest nadal tak samo Na wspomnienie twojego imienia    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...