Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przekłamana poezjo
rozwiązujesz mi język
ognia pod palcami
doginasz giętkie kręgi
nosem do kartki
nie widziałaś tej szklanki
która spadła ze stołu
mamko
moja mamko
wykarmiłaś mnie mlekiem
którego nie chciałam
i starym zwyczajem
bijesz liry-j-ką po łapach
zamieniam słowa w rozkosze
albo kirem utlam jak lalkę


Wiersz przeniesiony do działu Poezja - Forum dla początkujących poetów.

MODERATOR

Opublikowano

podoba mi się pomysł, ciekawy, bo jest wieloznaczność, a ostatnio tego najbardziej szukam w poezji, choć w odpowiednich proporcjach i tutaj mi to odpowiada. zastanawiam się jednak czy wiersz nie zyskałby gdyby podzielić go na strofy, w moim odczuciu na pewno tak... gdyż brakuje mi miejsc na oddach, przysłowiowy oczywiście, na chwilkę zatrzymania... refleksji... i dopiero dalej....

no ale to Twój wiersz, ja tylko sugeruję

pozdrawiam ciepło
Agnes

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...