Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

(ostatni dzień lata)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

;)

Dzięki

 

 

 

Tak, ciepło na być długo - też się cieszę:)

Dzięki

 

 

 

U nas lało rzęsiście:) ale też przestało - i pierwszy dziś jesienny chłód... jednak znów na być ciepło:)

Dzięki 

 

 

 

Oj tak ... a gdzie to Cię wywiało, jeśli można spytać?

Dziękuję

 

 

@Klip :) dzięki

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jaki tam globtroter… Od ponad 20 lat siedzę w jednym miejscu.

 

A wracając do Twojego limeryku — bardzo udany, bo w kilku słowach oddałaś sens końca: końca lata, końca wakacji (może nawet wakacyjnej miłości

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

?), końca beztroskiego życia, a taki koniec wywołuje tęsknotę i uczucie nostalgii (szalony deszcz!) jak po dobrej zabawie: teraz trzeba posprzątać i wracać do obowiązków.

 

Na zakończenie zdjęcie końca „lata” w moim ogródku:


Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

:)

Trafnie czytasz. Jednak z drugiej strony to puszczanie napięcia jest dobre (choć może wywoływać nostalgię...)

bo jak długo można żyć w crescendo? Zbyt długie napięcie w konsekwencji też powoduje ból. Jesień płacze ale też obmywa, uspokaja. Tak to widzę.

Piękne kwiaty w Twoim ogrodzie :)

Pozdrówka

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Te kwiaty to kliwie; czekałem 5 lat od posadzenia z nasiona aż zakwitną.

 

Jesień to dla mnie najpiękniejsza pora roku, bo ma w sobie coś z pozostałych: wiosenną mgłę, leniwe letnie popołudnia, zimowy, krystalicznie czysty chłód. 

 

Tutaj pory są inne; rośliny kwitną okrągły rok, cytrusy owocują w sierpniu (czyli zimą), a zanim zdążą upuścić ostatnie owoce, zakwitają i zaraz potem wypuszczają młode gałązki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Deszcze niespokojne potargały sad. A my na tej wojnie ładnych parę lat ;)) No nie. Spokój to dopiero po :)) Uśmiech przesyłam :)
    • Rusz się, wynieś śmieci, ty niedojdo! Muchy tu latają –  jak cię pacnę, ty fujaro! Maminsynku i poeto podwórkowy, Z kranu cieknie, nic nie zrobisz?   Wiersz napiszesz o ulotności życia? Dywan wytrzep, bo sąsiedzi krzywo patrzą. A firany kiedy prałeś? mów, bo mamie się poskarżę! Bałagan wszędzie, mchem zarosło.   Tarantula w kącie zwisa, zje mnie, twoja sprawka! Grzyb w łazience to hodowla jest pieczarek? Gdzie uciekasz? wokół stołu mam cię gonić? Do mnie! klękaj, łkaj o przebaczenie!   Co masz na swą obronę? róże? dawno zwiędły. Suknię mi kupiłeś? całkiem, całkiem, lecz na wagę. Pierścień? masz go w diabły, tombakowy! Zgadnij, gdzie od dzisiaj będziesz kimać...   Pościelę ci z Wisłocką i Szymborską. Czesławę Miłoszową ci dorzucę, zdrajco –  literacie! Oj, dam ja ci popalić, dam ci steki wierszy! A Norwid cię uwiodła? to szantrapa!   Ze Słowacką pewnie tylko motyle łapałeś, zbereźniku! Aż ucho więdnie i usycha, rymem szyję ucisnę. Strofą walnę jak drzwiczkami od kredensu! Co tak stoisz osłupiały? żartowałam, ty pacanie!   Chodź, głuptasie, mamcia zeszyt mi przysłała. Gęsie pióro i kałamarz, kredki, temperówkę. Pokaż mi alfabet, jak to się wywija, „A” na początek... I bach! dzwonek w uszach, krzesła szur-szur.   To nie małżonka wali, dudni i jazgoce. To matura, ty bęcwale, właśnie egzamin zdajesz! Nauczyciel ryczy: „kartki oddajcie! koniec czasu!” „Człowiecza dola” temat widnieje na tablicy zadany...    
    • jeszcze się nie pochowali   w ziemi w niebie   krążą między światami    czasem gdzieś przycupną i słodko śnią    o lataniu 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @wierszyki :D mol na pewno! ;)  Dzięki          @TylkoJestemOna ;) Dziękuję     
    • istnienie Stwórcy to nie jest bańka stek spekulacji na sprzedaż bo jak stworzenie nawet uparte śmie twierdzić że stwórcy nie ma   wystarczy tylko otworzyć oczy a wiarę na bok odrzucić i tylko patrzeć się zauroczyć dostrzeżesz Jego wśród ludzi ...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...