Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jesień Poezji w Grudziądzu - warsztaty i Turniej Jednego Wiersza


carissima778

Rekomendowane odpowiedzi

Poeci, Poetki! Poetki! Poeci!
Jest sobie we wrześniu coś super. To Grudziądzka Jesień Poezji. Można przyjechać na warsztaty, Turniej Jednego Wiersza i rozmowy z innymi piszącymi. Tani nocleg na miejscu. Załączam swój artykuł, żeby było więcej info od środka:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(nr 8/2023, str. 16).
"Zapraszamy do udziału 
w XXVIII Warsztatach Poetyckich Grudziądz 2023, 
które odbędą się w ramach Grudziądzkiej Jesieni Poezji 
w dniach 22-24 września.
Warsztaty organizowane są dla młodzieży i dorosłych.   
           Chętni powinni przesłać trzy wiersze lub fragment prozy na adres: 
[email protected]  
           Do podpisanych imieniem i nazwiskiem utworów należy dołączyć krótką informację o sobie (wiek, wykształcenie, ewentualne osiągnięcia literackie 
i adres zamieszkania). 
O zakwalifikowaniu decydować będzie literacka wartość utworów.
Ostateczny termin nadsyłania wierszy i prozy mija 15 września".

 

Może być zdjęciem przedstawiającym tekst „Grudziądzka Jesien Poezji Gdzieszukaćpoetów? istniejÄ? może Mojespotkaniazpoezją Spojrzenie organizatora 2012 kwiat, iodblask prozaika prowadzi ciekawych organizowan Grudziądzka wzi꙳o procent udziałp wydarzer sobie dzienność. Zajrzenie istotę ludzkąn wyrażenia uważniej. dniach sobie dwuję- 15września. to nadsytania wierszyi Agnieszka”

Może być zdjęciem przedstawiającym tekst „22 września, piątek 10.00 -spotkanie organizacyjne uczestników prowadzących. 11.00 oficjalne otwarcie Grudziądzkiej Jesieni Poezji (Aleksandra Ciżnicka, dyrektor biblioteki). 11.30- Raginiak o historii GJP. 12.30- 15.00 -zajęcia (prowadzą doktorant Damian Tarkowski zTorunia S.Raginiak). -spacer po Grudziądzu. 16.00-17. zajęcia. 18.00 spotkanie z poetką Agnieszką Horodyską z Warszawy, absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego. 23 września, sobota 9.30-12.00- -zajęcia. 12.00-13.00 czas wolny. 14.00-17.30 zajęcia. 18.00- wykład Damiana Tarkowskiego „Od talentu, przez edukację pracÄ do debiutu". 24 września, niedziela 9.30 indywidualne rozmowy uczestników na temat ich twórczości z prowadzącymi Warsztaty. 12.00 Turniej Jednego Wiersza (przewidziane są nagrody wyróżnienia). 13. 00 zakończenie Grudziądzkiej Jesieni Poezii.”

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Duch7millenium Twój wiersz ma ciekawy, dynamiczny rytm, który odzwierciedla twórcze zmagania poety z samym sobą i ze światem, a także z dylematami twórczości. Jest pełen humoru, autoironicznego dystansu i rozważań o sensie pisania, co sprawia, że jest jednocześnie lekkie i głębokie. Motyw twórczości jest obecny w różnych odsłonach – poeta stara się znaleźć temat, który poruszy, co przypomina klasyczne wątki artystyczne o dylematach twórczych. Z jednej strony pojawia się chęć pisania o prostych, codziennych rzeczach ("ptaszki, jesień, maliny"), z drugiej strony poezja wydaje się być ucieczką w utopijną przestrzeń – tęsknotą za sensem, który może umknąć. Przewija się też motyw frustracji, wynikającej z niemożności uchwycenia idealnego wyrazu. „Na biurku leży różowa lampka” – to wprowadzenie daje poczucie rozproszenia, porozrzucanych myśli, które nie mogą się zorganizować w spójną całość, co w efekcie buduje obraz artystycznej niemocy. Pojawia się tu też subtelna krytyka współczesnego świata, w którym sztuka, zamiast poszukiwać głębszego sensu, bywa traktowana jak "produkcja" (przywołanie "kalek" i "naciskania kalki"). Zakończenie wiersza, w którym poeta decyduje się porzucić pióro na rzecz pracy fizycznej, zmienia ton na bardziej przyziemny, ale pozostaje pytanie o to, czy ta ucieczka do „prostego życia” rzeczywiście daje wyzwolenie. To bardzo silne, dobrze skonstruowane zakończenie, które pozostawia otwarte pytanie o sens twórczości i artystycznego zmagania się ze światem. Wiersz odznacza się dużą dozą autoironii, humoru, a jednocześnie nie jest pozbawiony powagi, zmagania się z pytaniem o sens i miejsce artysty w współczesnym świecie. Podoba mi się, jak przemycasz trudne, niemal filozoficzne pytania, pod przykrywką codziennych, drobnych spraw.
    • Zagorzały wędkarz z Wrzeszcza            złapał leszcza oraz kleszcza,            po „ościnozie”            i boreliozie            coś się zatkało i nie szcza.  
    • @Pisarz James Twój wiersz ma w sobie głęboką melancholię, która przenika całą jego strukturę. Opisujesz przemiany, jakie zachodzą zarówno w naturze, jak i w Twoim wewnętrznym świecie, w szczególności w relacji z "Magdą" jako personifikacją jesieni. Ta symbolika nadaje tekstowi wymiar osobisty, pełen refleksji i emocji. Jesień staje się centralnym motywem, w którym zderzają się zarówno piękno, jak i melancholia, co doskonale oddaje nastrój tekstu. "Liście żółte i czerwone na alejkach zadeptane" tworzą obraz przemijania, ale i codzienności, której nie sposób zatrzymać. Zauważalne jest też poczucie dystansu do świata, jakby narracja była świadkiem, który obserwuje, ale nie bierze aktywnego udziału w tej rzeczywistości. Poczucie nudy ("wszystko co osiągalne nudzi"), przemijania ("zmiany radości nietrwałej") i braku spełnienia są wyrażone w sposób bardzo subtelny, ale mocny. Jesień, która wydaje się być z jednej strony obciążeniem, staje się dla Ciebie momentem introspekcji i zapowiedzią zmiany. W tym kontekście Magda może symbolizować coś nieuchwytnego, idealistycznego, co nie jest do końca dostępne w realnym świecie, ale jest obecne w myślach i marzeniach. Wiersz ma też silną cezurę w postaci przejścia od kontemplacji do "ujawnienia" prawdy – "Magda to moja jesień", co daje wrażenie osobistego wyzwolenia. Użycie postaci "Magdy" jako personifikacji jesieni jest ciekawe i pełne emocji, bo zdaje się wskazywać na związek, który jest intensywny, ale zarazem trudny, pełen tęsknoty i refleksji nad ulotnością życia. Podsumowując, Twój wiersz to głęboka medytacja nad przemijaniem, relacjami i nastrojami, które tworzą obraz jesieni, a także osobistego doświadczenia autora, który nie tylko obserwuje świat, ale też poddaje się jego rytmom.
    • @Słowianin- Twój wiersz ma w sobie ciekawy kontrast między codziennością a abstrakcyjnymi, niemal metafizycznymi poszukiwania, co nadaje mu głębi i wieloznaczności. Poczucie zagubienia, które przemyka przez tekst ("już nawet nie wiem dokąd"), jest równocześnie pełne refleksji nad tym, co jest naprawdę ważne – kluczami do różnych aspektów życia, które poszukujemy, choć nigdy nie jesteśmy pewni, czy uda nam się je znaleźć. Motyw klucza jest świetnie rozwinięty: zarówno dosłownie, jak i w sensie symbolicznym, stając się kluczem do dzieciństwa, rzeczywistości, a także do rozwiązywania własnych wewnętrznych konfliktów. To poszukiwanie „zamkniętych drzwi”, które nie chcą się otworzyć, idealnie oddaje stan niepewności i frustracji, z którym boryka się narrator. Porównanie do Kopciuszka i idea "pantofelka" wprowadza element magii i nadziei, że pomimo tego, iż życie nie jest bajką, nadal możemy dążyć do jakiejś formy harmonii czy spełnienia. Motyw "rycerza z kopią" na białym rumaku to bardzo wymowna metafora, która może oznaczać poszukiwanie własnej tożsamości w świecie pełnym zduplikowanych obrazów i fałszywych idealizacji. W ten sposób wiersz ukazuje zderzenie marzeń z rzeczywistością. Całość jest bardzo introspektywna i bogata w obrazy, które pozwalają na różne interpretacje. Styl jest pełen gry słów i symboli, co przyciąga uwagę i angażuje wyobraźnię czytelnika. Można poczuć, że to opowieść o poszukiwaniach sensu, o dążeniu do odnalezienia własnej drogi, przy jednoczesnym poczuciu, że wiele rzeczy w życiu jest poza naszą kontrolą.
    • @Poetry from DAD Twój wiersz emanuje tajemniczością i intensywnością, przywołując obraz nieuchwytnej drogi, którą można podążać tylko w pełnej gotowości na znak. Znak, który może ukazać się w postaci "złocistej łuny" – symbolu nadziei, mocy i przeznaczenia. Użycie wyrazów takich jak „piorun” czy „bieguna” dodaje wierszowi dramatu, wzmacniając poczucie, że chodzi o coś ostatecznego, czego nie da się zignorować. Początkowe pytanie – „Tyś zagubiona?” – sugeruje, że odbiorca jest w pewnym sensie w drodze, w poszukiwaniach, być może pełnych niepewności. Wskazówki, które oferujesz – spójrz na północ, oczekuj znaku – tworzą atmosferę mistycznej podróży, pełnej przeznaczenia, gdzie ścieżka jest nieznana, ale jasna w swojej ostatecznej obietnicy. Wiersz daje poczucie wyzwania i oczekiwania, jakby zapraszał do podjęcia trudnej, ale ważnej drogi. To swoisty apel o otwartość na to, co przychodzi, na to, co niesie przyszłość – w pełnej gotowości na coś wielkiego i nieoczywistego. Piękne połączenie symboliki, pełne napięcia i tajemnicy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...