Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wyglądanej


Rekomendowane odpowiedzi

Może się staniesz
w progu mym zjawisz
bo otwarte są drzwi
i nie istnieje Klawisz

Mogłabyś, jeśli chcesz
wskrzesić moje słońce
w żyły tłocząc tlen
i sens, w myśli biegnące

Na pokład dni wejdziemy
nawet gdy będzie susza
po prostu popłyniemy
a sterem będzie dusza

Pozbieram dla Ciebie tęcze
w paletach fotografii
uwiecznię wspólne objęcie
na szczytach geografii

Opiszę słowem, subtelnie
to co się w duszach zaiskrzy
będąc przy Tobie wiernie
gdy świat i czas obraz
zniszczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafael Marius ludzie od tego zabiegania zadeptują własną duszę, a żyjemy coraz szybciej...

teraz w modzie jest jedzenie chochlą, a nie małą łyżeczką

nie żebym siebie idealizował, bo też mi się zdarza

 

rewolucja duchowa?

myślę, że wystarczy odnowienie

bo dusza jest w ciele, wystarczy się wsłuchać, jak w tętno lub bicie serca

dzięki za komentarz - wartościowy :-) z pozdrowieniami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wiesz u niektórych to jednak stanowczo za mało, bo jak ktoś nie ma duszy to i odnawiać nie ma czego.

Niektórzy w krajach wysokorozwiniętych ją stracili i nie mają żadnych potrzeb duchowych. W Polsce też już tacy są wśród młodych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Konrad Koper  Tak, to abstrakcja, bo rzeczywistość wyglądała jak poniżej:     Inżynier Piątek, mieszkający w Środzie, zwykł się upijać na robocie co dzień. Tylko w niedzielę pił po kościele, bo na mszy chociaż chciałby być "na chodzie".             
    • A wsiadła ze mną do auta Audi A8 i pojechaliśmy się antagonizować. Ach, ale zawody. Wyszła nam mała, współczesna, w dodatku nie najlepiej napisana, Antygona. Nasza, a nie Sofoklesa, a więc znacznie mniej trwała. I bardziej przyziemna. Oraz mniej kosmiczna. I może ciut krótsza i bardziej w deseń nie metaforyczny. A gwiazdy? Wiadomo, wszystko w nich zapisane, a więc w głównej mierze z nas się śmieją, albowiem mają przecież z czego i kogo. Oj, mają. Nawet dla nich, nawet dla gwiazd urastamy w rangę interesującego przypadku, albo jak go chcą widzieć niektórzy, których miejmy nadzieję, że jest nie za dużo losu lub przeznaczenia. Wiadomo krótka komedia, a nie długi dramat. Taki shorcik. A właściwie abstrakt wielkiej abstrakcji. Aj, aj, aj.   Warszawa – Stegny, 20.01.2025r.
    • @MIROSŁAW C. To prawda. Ten jest wyjątkowy. Dziękuję za wizytę i pozdrawiam 
    • @Wędrowiec.1984 Zaraz mi powiedzą, że przesadzam, spokojna głowa. Zresztą możliwe, że przesadzam, bo wsadziłem tutaj już prawie 1000 tekstów. Ale chciałem tylko zwrócić uwagę, że jest coś takiego jak bodziec forum. Każdego forum. Ja to jeszcze robię graffiti, a tam wiesz za plecy musisz się oglądać, a im lepsze hasło zmalujesz tym przejmowanko większe. I wtedy inaczej trochę patrzysz chociażby na zwykłą straż miejską...A potem sobie się uspokajam bo są punk rockowcy lub inni raperzy, którzy występują przed tysiącem fanów. A jak wrzucą coś na youtube to robią z dziesięć milionów wyświetleń :// A jadą, też jadą i to dużo bardziej... Także generalnie luz :))
    • @Laura Alszer Kiedyś to były filmy...  . Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...