Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Filmoteka Kultury Narodowej


Rekomendowane odpowiedzi

@Łukasz Jasiński wszystko to bzdury, ja mam inną wiarę, rzeczywiście to co jest przez ludzi wymyślone jest do niczego, dlatego się tym nie sugeruję. mam inną filozofię, dlatego piszę wiersze i wierzę, że można się odrodzić. jestem weganką, nie jedz płodów kur, bo to kanibalizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta

 

Mam średnie zawodowe wykształcenie z egzaminem dojrzałości - maturą, a z zawodu jestem komputerowym składaczem tekstu - poligrafem, jestem po trzech pracach: pracowałem w Zakładzie Pracy Chronionej, Archiwum Akt Nowych i Narodowym Klubie Libertyńskim, jednocześnie: w Archiwum Akt Nowych miałem szkolenie z Obrony Cywilnej i kurs archiwalno-kancelaryjny z oceną: dobry, miałem również kurs z aktywnego poszukiwania pracy na warszawskim Muranowie, nie wspominając już o praktykach szkolnych - praktyki miałem w wydawnictwie drukarskim na warszawskiej Woli, dodam jeszcze: pozasystemową samoedukację i jak to sobie wyobrażasz: czy taki umysł twórczy, doświadczenia zawodowe, także: życiowe - miałby nagle zostać lutownikiem, bokserem, kucharzem, hydraulikiem, spawaczem, drwalem, stolarzem, szewcem i szeregowym - żołnierzem? Najbardziej odpowiadała mi praca w Archiwum Akt Nowych na stanowisku - pomocnika gospodarza, inaczej: jako złota rączka, mogę ze wszystkiego zrezygnować, jednak: niech jakaś dziewczyna mnie znajdzie - musi mieć dom z ogrodem i poprosić mnie o rękę, wtedy wezmę ślub państwowy jako zabezpieczenie przed kolejnym, jakby inaczej: bezprawnym wyrzuceniem na warszawską kostkę brukową - żony nie mają prawa wyrzucać mężów, ona: będzie pracowała, ja: będę gospodarzem domu - złotą rączką.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz Jasiński ja też bym tak chciała, być bogatą żoną i nic nie robić. chodzić sobie jak moje siostry na pogawędki, jeździć na wczasy. moje siostry czy ciocie w mojej rodzinie nie pracują, mają mężów. w obecnych czasach papierek z uczelni jest nic nie wart. wiesz ja też gdzieś pracowałam, a czy ja pamiętam co ja tam robiłam, nic nie pamiętam. liczy się tylko ten moment obecny co robisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta

 

Zamiast użyć własnych argumentów - kontrargumentów, tylko: "wszystko to bzdury" - sama wystawiłaś sobie świadectwo - masz bardzo niski poziom intelektualny, bardzo i bardzo, aby nie powiedzieć - tragiczny... Istnieje coś takiego jak łańcuch pokarmowy: pierwsze są pszczoły, ostatni - człowiek i ten łańcuch pokarmowy tak funkcjonuje, aby rośliny, zwierzęta i ludzie mogli przetrwać i muszą ze sobą współżyć i współpracować, nawet nie wiesz co to jest kanibalizm - ty jesteś duchowym kanibalem - zjadasz moją duchową energię i nie masz żadnego prawa decydować o tym - co mam jeść, mówiłem już: charakterystyczna dla każdej sekty jest destrukcja (materializm i pasożytnictwo - też) - namówiłaś mnie do głodówki, inaczej: namówiłaś mnie pośrednio do popełnienia samobójstwa, proszę cię, skorzystaj z pomocy psychiatry - naprawdę masz bardzo duży problem z samą sobą, jednocześnie: była to ostatnia rozmowa z tobą - marnujesz mój czas i energię.

 

Z poważaniem

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija

 

 

Łukasz Jasiński

 

@violetta

 

Nie, nie muszę: jestem Ciałem i Umysłem i Duszą - CUD-em (trzy pierwsze litery) - doskonale znam własny organizm i mam bardzo silny instynkt przetrwania - słucham tylko i wyłącznie własnego organizmu, natomiast: proponuję pani grę strategiczną - Forge of Empires - może ona nauczy panią logicznego, a także: samodzielnego myślenia, zresztą: panią już pożegnałem - proszę więcej do mnie nie pisać, sam często jestem oskarżany o brak szacunku dla innych osób, właśnie: oto jest dowód - przez kogo jestem oskarżany - przez takich ludzi jak pani, którzy nie mają szacunku dla innych, a sami żądają szacunku dla samych siebie - to nic innego jak kompleks niższości - odwrócenie podstawowych wartości w drabinie społecznej - próba likwidacji istoty człowieczeństwa na rzecz dwunożnych ssaków agresywnych - bezmyślnych stad, jeszcze raz proszę panią o okazanie mi szacunku i zaprzestania - pisania do mnie, zresztą: przecież pani jest w pracy, nieprawdaż?

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta

 

Nie wiem co to za jegomość i nie interesuje mnie on, wiesz, że bardzo łatwo jest słuchać i mówić, a trudno czytać, pisać i myśleć - oglądam tylko filmy z polskimi napisami: fabularne i dokumentalne na YouTube, CDA, Rakuten TV i TVP VOD, powtarzam: jestem osobą niesłyszącą i osoby słyszące muszą wreszcie zrozumieć - nie są na wyższym poziomie intelektualnym, gdyby twój kolega był bardzo mądry, to: bez problemu przeczytałby - "Posłowie", "Wizja magika poezji", "O moim szwadronie śmierci", "Sumka" i "Tajne Specjalnego Znaczenia" - zrozumiałby wtedy, iż uprzedzam fakty, które dopiero nastąpią i zawsze należy sprawdzać datę powstania danego tekstu - na samym końcu, nigdy: datę publikacji - na samym początku, niech pani zrozumie wreszcie: nie publikuję bezpośrednio z tutejszego Warsztatu, tylko: z Worda. 

 

I czasami słucham muzyki, a właściwie - odbieram drgania i wszystko można tutaj znaleźć.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz Jasiński zgodzę się z Tobą, trudniej czytać, zewsząd tyle informacji, ale ja jestem bardzo dynamiczną osobą. sama chciałabym mieć swój kanał na youtube i rozmawiać o poezji i o poetach, o zdrowym, bezpiecznym stylu życia, spotykać się z nimi, za mną też wszyscy przepadają. podróżować po świecie z ukochanym. Łukasz jesteś bardzo fajnym, zaściankowym chłopakiem, pozytywnie zakręconym.

są aparaty na słuch. jeżeli nie masz, to Ci kupię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta

 

Nie! Żadnych aparatów! Przeczytaj: "Nektar okrutnej niedoli" - aparaty mi nie pomagają, mam, kurwa jego mać, wyjąć wszystkie zdjęcia z torby podróżnej i pod cholerny twoj nos pokazać ci dowody: byłem na Ukrainie, we Włoszech, w Watykanie, w San Marino, na Litwie, na Łotwie i w Rosji, nie wspominając już o Polsce - zwiedziłem pół Europy i całą Polskę, a teraz, kurwa jego mać, chcę mieć święty spokój - jesteś bardzo męcząca i denerwująca, także: niewiarygodnie - głupia! Nigdy, ale to nigdy nie oceniaj ludzi, których realnie nie znasz, nie wspominając już o tym, iż w ogóle ich nie czytasz! A teraz: vale, infans!

 

Łukasz Jasiński 

 

In holocaustum polonica

 

Dym, krwisty, dym i słodkawy - smak

jak pełzająca cisza zawładnie twoje ciało,

umysł

 

i duszę: zdominuje - rzeź -

tam hen u krainy i tam hen u krainy

kościotrupy

 

tańczą, wołyniankę, tańczą:

hej, sokole, hej, leć wysoko nad padliną -

ludożercą - Banderą.

 

Łukasz Jasiński (maj 2023)

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta

 

Otóż to: aparaty słuchowe są bardzo drogie, musiałem złożyć wniosek o dofinansowanie z Państwowego Fundusz Osób Niepełnosprawnych, wróć wreszcie na ziemię - nie masz tyle pieniędzy, a w twoim wypadku - byłyby to trzy całe wypłaty, opublikuję poniżej: "Prozę śmiertelnej nudy" - jak to się mówi: do trzech razy sztuka i tam znajdziesz do czego aparaty słuchowe mnie doprowadziły, zresztą: tu wcale nie chodzi o słuch, tylko: mózg, dźwięk przez uszy przechodzi do mózgu i to nic innego jak robienie wody z mózgu - pranie mózgu, jasne: aparaty słuchowe oddałem w przychodni na Iwickiej, powiedziałem: nie pomagają mi i pogarszają stan zdrowia pod względem psychicznym i fizycznym, zapamiętaj: posiadam wrodzoną niepełnosprawność - to co innego od nabytej i pewnie teraz aparaty słuchowe nosi osoba, której naprawdę pomagają.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta

 

Powtarzam jeszcze raz: mam nabytą niepełnosprawność i na świat przyszedłem jako osoba pełnosprawna - już widziałaś moje zdjęcie - jestem blondynem o brązowych oczach, jak byłem dzieckiem spadła na mnie szyba - byłem cały we krwi i lekarze ledwo uratowali mi życie - było to za komuny, prawdopodobnie przez źle użytą narkozę, słuch traciłem stopniowo - prawe ucho - całkowity ubytek słuchu, lewe: w dziewięćdziesięciu procentach - ubytek, przecież doskonale pamiętam ryk tramwajów, pisk pociągów i warkot samolotów pasażerskich, a wtedy, kobieto, umiałem już mówić - nie będę robił już kolejnych badań - wszystko mam w czarnej teczce, jaki jest sens, aby po raz czwarty pozwolił na robienie eksperymentów na moim mózgu? Jestem osobą niesłyszącą o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, nie jestem osobą głuchą i głuchoniemą, właśnie, to te osoby powinni nosić aparaty słuchowe w celu nauki mowy lub osoby w podeszłym wieku, którym trudno już zrobić pranie mózgu, bo: tabulę rasę mają już ukształtowaną przez życie, podobnie jest ze wzrokiem - też nie nosiłem okularów, jednocześnie: mam silny instynkt przetrwania i nauczyłem się odczytywać mowę z ust, tak: język migowy i migany też znam - nie lubię ich używać - nie jestem małpą i nie mam zamiaru machać łapami, zauważ jedną rzecz: osoby niewidome poznają świat za pośrednictwem słuchu i dotyku, kiedy po operacji zaczynają widzieć - nie poznają żadnych rzeczy - na nowo muszą uczyć się wszystkiego za pośrednictwem wzroku i w moim wypadku też tak miało być - gdybym odzyskał słuch - musiałbym od nowa uczyć się takich słów jak mama i tata, rozumiesz? 

 

Łukasz Jasiński

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proza śmiertelnej nudy*

 

          I otrzymujesz formalną ankietę do wypełnienia drukowanymi literami - wersalikami, posiadasz swobodne pole - wypełniasz, niestety: twoja ankieta zostaje odrzucona, dostajesz kolejną ankietę, tym razem: pole zostaje ograniczone do napisania trzech słów, to jest: mój drogi czytelniku - narodowa integracja społeczna, inaczej: odgórne wytyczne systemu (Otwarte Drzwi - Dom Rotacyjny), otrzymujesz urzędowe pismo jako wniosek - on jest tak ułożony, aby obywatel wypełniał pod aktualnie panujący system, słowem: system potrzebuje mentalnych niewolników, to jest: mój drogi czytelniku - narodowa integracja społeczna, inaczej: odgórne wytyczne systemu (Opieka Pomocy Społecznej) i otrzymujesz zaoczny wyrok sądu: czytasz każdą literę - poddajesz ją analizie: wnioskujesz - wyrok został wydany solidarnie - zastosowano wobec ciebie zbiorową odpowiedzialność karną i nie przysługuje tobie jakikolwiek lokal socjalny, otwierasz ustawę zasadniczą - konstytucję: ona mówi co innego - ona jest po twojej stronie, to jest: mój drogi czytelniku - narodowa integracja społeczna, inaczej: odgórne wytyczne systemu (Ministerstwo Sprawiedliwości), cóż: taka jest rzeczywistość - fakty, bierzesz czysty papier - drukarski, układasz długie zdania czarnym długopisem, pokazujesz swój charakter pisma: estetykę, kulturę i logikę - dowód zdrowia umysłowego, inaczej: psychicznego, niestety: twoje argumenty nie są pod jakimkolwiek pozorem akceptowane, przypominam: jestem osobą niesłyszącą - posiadam całkowity ubytek słuchu, aparaty słuchowe nosiłem w ośmioklasowej szkole podstawowej - ropne zapalenie lewego ucha, aparaty słuchowe nosiłem w pięcioletnim liceum zawodowym - rutynowe bóle głowy i aparaty słuchowe nosiłem w pięcioletniej pracy zarobkowej - bardzo wysokie ciśnienie (dwutygodniowy pobyt w czerniakowskim szpitalu), niestety: moje argumenty nie są pod jakimkolwiek pozorem akceptowane, osobistą świątynię wiedzy budowałem przez całą dekadę - od dwutysięcznego piątego roku do dwutysięcznego piętnastego roku, tak: miałem już wszystko, teraz: niczego już nie chcę, tym bardziej: nie będę już niczego budował - zaczynał od początku, niestety: moje argumenty nie są pod jakimkolwiek pozorem akceptowane, ten system posiada charakter feudalny, ten system jest pod nadzorem czarnej mafii - kościoła i ten system demoralizuje takie jednostki jak ja - zmusza mnie do brania udziału w wyścigach szczurów - jest to niewiarygodnie chora konkurencja, muszę przechodzić przez różne stopnie hierarchiczne w urzędzie gminnych zasobów lokalowych: od noclegowni poprzez schronisko do lokalu treningowego, socjalnego i komunalnego, tak: nie mam przyjaciół - mądry człowiek w stadzie głupich ludzi wzbudza zazdrość, nienawiść i mściwość - mam coraz więcej wrogów i ten system posiada charakter niszczarki - niszczy ciała, umysły i dusze: cały czas pragnie uznania, akceptacji i szacunku, przykro mi - we mnie jest tylko pogarda, jestem osobą nielegalnie bezdomną, niepełnosprawną - niesłyszącą, jednak: myślącą, posiadam wykształcenie średnie zawodowe ze świadectwem intelektualnej dojrzałości - maturą, jestem po trzech legalnych pracach, jednocześnie: jestem racjonalnym filozofem - poetą, dokładnie: magikiem przepięknych słów - prawdy, kończąc: za ewentualne literówki proszę czytelników o łaskawe wybaczenie mojej skromnej osobie.

 

*publikuję jeszcze raz ze względu na zewnętrzną cenzurę pod postacią wyrafinowanej aluzji - tak działa głęboko zakonspirowany tchórz

 

Łukasz Jasiński (2019)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta

 

Daj spokój z tym Jezusem Chrystusem i nie był on żadnym tam uzdrowicielem, tylko: żydowskim buntownikiem - rewolucjonistą i filozofem uniwersalnej miłości, zauważ: moje bezpośrednie wypowiedzi są długie, a to wynika z mojej elokwencji i erudycji, natomiast: "Proza śmiertelnej nudy" jest już publicystką - esejem i każde słowo jest tak napisane, aby efekt końcowy wywołał u czytelnika odpowiednią reakcję - to już kompletnie inny rodzaj pracy pisarskiej - zajmuje więcej wysiłku intelektualnego i czasu, nie, nie będę głosował na nikogo - kto mi nie udzielił realnej pomocy, kiedy byłem osobą nielegalnie bezdomną, teraz wspieram słowem Mateusza Morawieckiego, wiem: nie będzie on startował z Warszawy, posłuchaj: według danych z Ratusza - pustostanów w Warszawie jest około - 4000, według nieoficjalnych danych - około 300000, a według mnie: blisko 700000 - w moim bloku są dwa wolne mieszkania, należy również uwzględnić to, że niektóre osoby mają po kilka mieszkań lub łączą dwa lub trzy mieszkania w jedno mieszkanie - to są fakty, Rafał Trzaskowski nie udzielił mi żadnej pomocy, pomogła mi pani Małgorzata Przybysz, a najwięcej: dziewczyny z Wiktorskiej - w dupie mieli wyrok sądu, że mi lokal socjalny nie przysługuje i w dupie mieli prezydenta Warszawy, wracając do sedna sprawy - rząd stworzył Krajowy Zasób Mieszkaniowy "Tanie Mieszkanie" - miało powstać około 150000 mieszkań i rząd zrezygnował, chociaż wykupił już grunty, otóż to: Samorząd swoje, a Państwo swoje - jest to dualizm systemowy i w tym wypadku to jest chore - obie władze nie mogą się między sobą dogadać i wszystko marnują, najbardziej cierpią zwykli ludzie, dlatego właśnie napisałem Konstytucję Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej w celu uporządkowania tego burdelu.

 

Łukasz Jasiński 

 

@Somalija

 

I nieświadomie zwiększa mi licznik, jak na zdrowy rozum: nie jest to możliwe, aby tylko dwie aktywne osoby doprowadziły do ponad 4000 czytań, a ja - jako erudyta i humanista o następujących zainteresowaniach: poezja, historia, astrologia, religia, prawo, geografia, muzyka, filozofia, antropologia, architektura, seksuologia, duchowość, wojskowość, teologia, kultura, malarstwo, sport, psychologia, literaturoznawstwo, teozofia, polszczyzna, filologia, erystyka, tautologia, polityka i zoologia - korzystam na tym.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...